Warszawa, 2019 - 2022
Fotografowałem Warszawę przez trzy lata. Przyjeżdżałem tu, jeśli tylko udało się wygospodarować choć kilka godzin z dnia, żeby fotografować. Podróży było wiele. Miasta nie da się kontrolować, jest ogromne.
Nie mam praktycznie na nic wpływu. Nie przytłacza mnie jednak ten fakt, wywołuje za to dziwne poczucie wolności, może nawet bezkarności.
Przez cały czas konfrontuję się z decyzjami innych ludzi. Spotykają mnie skrajne doświadczenia. Odór moczu, aura drogich perfum, tumult, ruch. Przestrzeń miasta to dla mnie głównie ulice, a ja z tą przestrzenią i ze wszystkim co się w niej dzieje jestem dziwnie połączony. Dla uważnych, podróż przez miasto to różnorodność, małe wszechświaty bez części wspólnej. Budynek PASTa, wspomnienie walki z czasu Powstania Warszawskiego obok Bank of China. Ekskluzywna włoska restauracja, Sąd Najwyższy, sztuka znanych artystów na ulicy, potem znowu wspomnienie wojny i zagłady. Policja kogoś zatrzymała, mandaty są teraz bardzo drogie, do mnie przyszedł pocztą za parkowanie na ulicy Świętokrzyskiej.
Muzeum Historii Żydów Polskich, młodzi Hindusi obsypują się proszkami podczas Święta Koloru, Bazylika Św. Jana Chrzciciela. Patrzę na zabytki, z daleka widać Wisłę. Robot podaje Latte na peronie czwartym. „Bogurodzica” i wojskowy helikopter, czasy wielkich wojowników i „Czas Apokalipsy”. Warszawa, gwałtownie wzrastająca populacja, muza, subtelność kobiety, tarcza i miecz, obrona i walka. Matka Boża Łaskawa, „Cud Nad Wisłą”, głęboka historia, lecz większość tego co widzę, powstało z gruzów w latach pięćdziesiątych. Wszystkiego doświadczam. Oprócz samej fotografii, poszukiwania zadziwień, to kolejna, najważniejsza rzecz jaka mnie w tym momencie spotyka. Kilka razy „Przecie w całym kosmosie nie ma rzeczy tak zmiennej jak miasto, a rzecz tak zmienna nigdy nie da się ująć ostatecznie.” Tadeusz Peiper, powiedziałem sobie, więcej nie przyjadę.
Przyjechałem, przyjeżdżałem ciągle. Jestem wdzięczny za te doświadczenia.
Arkadiusz Kubisiak
Arkadiusz Kubisiak
Niezależny dokumentalista i fotograf portretowy. Studiował fotografię w Europejskiej Akademii Fotografii w Warszawie. Brał udział w licznych warsztatach, m.in. Transmission pour l'Image w Perpignan we Francji.
Należy do Związku Polskich Artystów Fotografików. Od wielu lat pracuje nad długoterminowymi projektami fotograficznymi. Są to między innymi: Portrety (2008), Teofil (2008-2009), Mijając Cienie (2012-2013), Ukarane Miasto (2013-2015), Bardo Jasna Góra, (2013-2016), W-Wa (2019-2022).
Jego prace były nagrodzone w Konkursie PX3, Prix De La Photographie Paris we Francji, Grand Press Photo w Polsce, Wielkim Konkursie Fotograficznym National Geographic Polska,
SIPA Competition we Włoszech, Tokyo International Foto Award w Japonii, BZ WBK Press Foto w Polsce. Zostały również wyróżnione na International Photography Award w USA.
Prezentowane były między innymi podczas The Art of Photography Show w USA, w Galerii NEY w Warszawie, w Klasztorze na Jasnej Górze, Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia, Starej Galerii ZPAF w Warszawie, Galerii Dwa Plany w Rzeszowie, Warszawskim Festiwalu Fotografii Artystycznej.
Fotografie były publikowane w The Eye of Photography Magazine we Francji, Black & White Magazine w USA, Silvershotz w Australii, Galerii internetowej Your Daily Photograph w USA, National Geographic Polska, Digital Camera Polska, Edge of Humanity w USA, w Magazynie Reporterów Duży Format, anywhere.pl, Live & Travel, Plus Minus, Rzeczpospolita oraz w książkach autorskich: Ukarane Miasto, Passing Shadows i pracy zbiorowej Polska i Polacy.