W moich obrazach poszukuję granicy między tym co zapamiętane, a tym co wyobrażone. Punktem wyjścia jest dla mnie pejzaż, ale pejzaż który pamiętam i który sobie wyobrażam. Jest on dla mnie próbą zmierzenia się z tym co było i z tym jak sobie wyobrażam tą przeszłość, a nawet teraźniejszość i przyszłość. Świat w moich obrazach jest pusty, nie do końca zdefiniowany, tak jak migawki wspomnień. Nie są to dla mnie rzeczywiste miejsca, a raczej pejzaże pamięci łączące w sobie niedopowiedzenia w których ja czy inny odbiorca możemy odnaleźć „swoje” widoki rzeczywistości. Rzeczywistości która minęła , która istnieje
i nadejdzie.
Moje prace łączą w sobie poszukiwania, które krążą wokół malarstwa olejnego, akwareli i pracy z papierem. Poprzez doświadczanie tych różnych technik poszukuję jak najlepszych form opisu interesującej mnie rzeczywistości. Szukam w naturze i pejzażu, śledzę i przyjmuję bodźce płynące z niej wciąż zmieniającej się, pełnej harmonii ale i nierówności. Syntetyzuję ją, zawężam kolory, działam prostą formą. Przenoszę doświadczenia jakie niesie ze sobą dana technika na inną. Eksperymentuję z papierem. Intensywniejsze kolory są podstawą budowania przeze mnie świateł wewnętrznych obrazu. Akwarelowość, laserunki budują spokój obrazu. Kontrą do nich są ekspresyjnie kładzione impasty i kreski, linie. Kompozycje obrazów
są proste, ich kluczowy punkt stanowi linia horyzontu budująca pole dla kolejnych elementów obrazu. Poprzez ograniczenie środków formalnych i gamy kolorystycznej , staram sie odnaleźć tę jedną jedyną formę będącą ekwiwalentem świata widzialnego. Zależy mi, aby stworzyć obraz skoncentrowany, pochłaniający, nienarzucający się, współistniejący z odbiorcą. Obrazy buduję na podstawię uczuć czasem nawet nie do końca określonych. Rzadko go planuję, raczej pozwalam się mu zjawiać, pozwalam też na udział intuicji podczas pracy. Obrazy są dla mnie formą gry z własną uważnością , czujnością i przypadkiem.
Anna Tajak