"Mama" to najnowszy cykl fotografii Anety Grzeszykowskiej, które przedstawiają jej córkę w działaniach z silikonową rzeźbą-lalką - hiperrealistycznym wyobrażeniem głowy i korpusu swojej matki-artystki. Fotografie - kolorowe wydruki archiwalne oraz czarno-białe, autorskie odbitki barytowe - układają się w sekwencje zdarzeń i czynności niczym stop-klatki z hipotetycznego filmu, który ostatecznie zapętla się - rozpoczyna go i kończy scena pogrzebania tytułowej rzeźby w ogrodzie. Ta uwodząca i niepokojąca na wielu poziomach opowieść łączy się w charakterystyczny dla artystki sposób z jej poprzednimi (i zapewne również przyszłymi) realizacjami. Odpowiada to dynamice ludzkiego życia, w którym kolejne zdarzenia wynikają jedno z drugiego. "Sztuka to proces kształtowany przez życie - nie odwrotnie" - mówi artystka. Zgodnie z tą logiką "Mama" za punkt wyjścia obiera jedną z fundamentalnych relacji społecznych - związek matki i córki. Wprowadzając ją w pole sztuki Grzeszykowska tworzy przejmujący performans dokamerowy, w którym córka animuje rzeźbiarski wizerunek własnej matki. W ten sposób odwróceniu ulegają klasyczne role artystki i matki oraz gry znane z historii sztuki - tu obserwujemy dziecko w roli sprawczej. Matka staje się lalką, artystka zaś przekazuję swoją rolę córce - cedują na nią własne cechy, pokusy i ambicje twórcze. (...)
Prace z cyklu "Mama" były pokazywane po raz pierwszy jesienią ubiegłego roku na wystawie w nowojorskiej galerii Lyles & King, gdzie spotkały się z gorącym przyjęciem amerykańskiej krytyki. Artykuły poświęcone twórczości Grzeszykowskiej ukazały się m.in. w "Art Forum" i "The New Yorker".
[fragment opisu wystawy]