Twórczość Alicji Karskiej i Aleksandry Went określić można jako „kronikę upadku”. Artystki poprzez swoją praktykę artystyczną prowadzą intymny dziennik, rodzaj zapisu dotyczącego problemów współczesnego świata, używając do tego zadania szczątek, skrawków i odpadów niepotrzebnej już nikomu materii, z której budują swoje dzieła i metaforyczne narracje o kondycji współczesnego człowieka. Mają za zadanie pomóc nam w zrozumieniu otaczającej rzeczywistości. Nigdy nie robią tego wprost, a raczej z ogromną subtelnością i wyczuciem, dotykają najbardziej prymarnych spraw egzystencjonalnych i istoty „tu i teraz” oraz naszej odpowiedzialności za to, co zostawimy po sobie dla innych pokoleń. Artystki w swoich pracach eksplorują zakamarki rzeczywistości, ze szczelin szuflad, strychów, archiwów oraz zaułków miast wyciągają na światło dzienne przedmioty, sytuacje zużyte, porzucone, zdawać by się mogło nic nieznaczące i nikomu niepotrzebne. Poprzez filmy, fotografie, obiekty, udaje się artystkom na moment przywrócić „istotę rzeczy” – ich dawną świetność, uczynić ponownie widzialnymi i znaczącymi, wydobyć na wierzch ukrytą poetykę dokumentowanych motywów. W ich pracach to, co wycofane z obiegu przeistacza się w opowieść o heroizmie trudu pracy ludzkich rąk, swoistym cyklu życia i śmierci myśli, idei, marzeń oraz pragnień ucieleśnionych w przedmiotach.
Poszczególne realizacje powstają niemal z niczego. Tematem mogą stać się ruiny wiaduktów kolejowych, modernistyczne witacze polskich miast, zużyte taśmy samoprzylepne, kiedyś wykorzystane do sklejania/ratowania książek. Dokumentowanie sprawia, iż to, co porzucone na moment odzyskuje dawny blask, niewynikający jednak z zewnętrznego piękna przedmiotu, ale myśli, która doprowadziła do jego powstania lub wysiłku włożonego w jego zachowanie. Oglądając realizacje Karskiej i Went wyraźnie widoczna jest czułość wobec dokumentowanych obiektów oraz odpowiedzialność za tworzone narracje o porzuconej i wyrzuconej, na margines rzeczywistości, materii. Twórczynie, pozornie błahe, niezauważalne sytuacje, przekształcają w opowieść o historii, człowieku, relacjach i społeczeństwie, która wydobywana jest spod warstwy kurzu i zapomnienia, pokrywającego przedmioty.
Tytuł wystawy wprowadza nas w specyfikę twórczości artystek, nie wiadomo bowiem czy odnosi się do światła, czy jego braku, zła czy dobra, piękna czy brzydoty. Podobnie w przedmiotach i sytuacjach dokumentowanych w pracach duetu, nie wiemy, czy mamy do czynienia ze wstydem, czy chwałą, potencjałem czy upadkiem. Dzięki materii sztuki i zawartej w niej komentarzach, w sposób subtelny, sięgają po esencję człowieczeństwa, prowokując do zadawania odwiecznego pytania o kondycję gatunku ludzkiego i drzemiącego w nim potencjału oraz o determinację do jego przetrwania.
Wystawa „Złocień” jest pomyślana jako innowacyjny, dwurozdziałowy projekt – „dwu-akt”, który zostanie „odegrany” podczas dwóch ekspozycji, w przestrzeniach dwóch instytucji, w dystansie czasowym, w dwóch miastach – Elblągu i Gdańsku. Na obydwu prezentacjach w większości zaprezentowane zostaną nowe prace, które będą się wzajemnie uzupełniać, będąc jednocześnie w nieustającym dialogu ze sobą, tworząc pomiędzy czasoprzestrzeniami i znaczeniami mosty interpretacyjne. Dodatkowo do każdej z Galerii powstanie specjalnie dla niej dedykowana praca site specific – w przypadku Galerii EL, będzie to praca dźwiękowa pt.: „…”, która wybrzmi w nawie głównej naszego kościoła, a w gdańskiej Łaźni zostanie zaprezentowany prapremierowo film pt.: „Salwa”.
O artystkach:
Aleksandra Went i Alicja Karska pracują wspólnie od 2002 roku, tworzą filmy wideo, instalacje, interwencje w przestrzeni miejskiej. Obie studiowały w Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku w latach 1998-2003. Karska obroniła dyplom w pracowni prof. Zdzisława Pidka, Went – w pracowni prof. Sławoja Ostrowskiego. Laureatki wielu nagród między innymi Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz stypendiów: Akademia Schloss Solitude w Stuttgarcie, The Futura Centre For Contemporary Art w Pradze. Swoje prace pokazywały na wystawach indywidualnych w Gdańsku, Warszawie, Poznaniu, Olsztynie oraz wielu wystawach zbiorowych między innymi w Tel Avivie, Chicago, Bremen , Brukseli, Metz, Stuttgarcie, Pradze, Kiel i Berlinie.
Kuratorki: Agnieszka Kulazińska (CSW Łaźnia), Emilia Orzechowska (Galeria EL)