Obraz przedstawia osobę przebraną za kowboja, która na chwilę zastyga bez ruchu udając rzeźbę. Ostatnio dość popularne zjawisko w popularnych turystycznie miejscach.

Jakub Adamek (ur. 1975)
Ukończył ASP Kraków, Filia w Katowicach. Moje dotychczasowe prace, bez względu na ich zróżnicowanie formalne i tematyczne wywodzą się z jednego źródła. W większości z nich przyglądam się otoczeniu w jakim aktualnie funkcjonuję (praca, dom, miasto), które traktuję jako zbiór konkretnych informacji i inspiracji. Zarysowały się w nim do tej pory tematy bardziej intymne zawierające w swej wymowie dylematy artysty-nauczyciela i nieco dalsze związane z przemianami w mieście. Najogólniej mówiąc interesują mnie rzeczy i zjawiska nieznajome, zawierające w swej wizualności szereg tajemnic, które dzięki malarstwu staram się rozbić na mniejsze części i odczytać. Niezależnie od przedstawienia, które może zawierać elementy architektury lub portrety zwierzęcych zabawek zawsze elementem kluczowym do powstania cyklu prac są ślady pozostawione przez człowieka. Ostatnie prace w tym prezentowane na tej wystawie są przykładem bezradnej próby znalezienia "ludzkiej twarzy" w rozmaitych tworach opartych na imitacji postaci człowieka, takich jak żołnierzyki czy plansze z przychodni lekarskich.

3
Jakub ADAMEK (ur. 1975)

Żywa rzeźba, 2014

130x100 cm / olej na płótnie
Sygnowane na odwrocie: Jakub Adamek

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Obraz przedstawia osobę przebraną za kowboja, która na chwilę zastyga bez ruchu udając rzeźbę. Ostatnio dość popularne zjawisko w popularnych turystycznie miejscach.

Jakub Adamek (ur. 1975)
Ukończył ASP Kraków, Filia w Katowicach. Moje dotychczasowe prace, bez względu na ich zróżnicowanie formalne i tematyczne wywodzą się z jednego źródła. W większości z nich przyglądam się otoczeniu w jakim aktualnie funkcjonuję (praca, dom, miasto), które traktuję jako zbiór konkretnych informacji i inspiracji. Zarysowały się w nim do tej pory tematy bardziej intymne zawierające w swej wymowie dylematy artysty-nauczyciela i nieco dalsze związane z przemianami w mieście. Najogólniej mówiąc interesują mnie rzeczy i zjawiska nieznajome, zawierające w swej wizualności szereg tajemnic, które dzięki malarstwu staram się rozbić na mniejsze części i odczytać. Niezależnie od przedstawienia, które może zawierać elementy architektury lub portrety zwierzęcych zabawek zawsze elementem kluczowym do powstania cyklu prac są ślady pozostawione przez człowieka. Ostatnie prace w tym prezentowane na tej wystawie są przykładem bezradnej próby znalezienia "ludzkiej twarzy" w rozmaitych tworach opartych na imitacji postaci człowieka, takich jak żołnierzyki czy plansze z przychodni lekarskich.