Z recenzji wystawy pióra Mieczysława Tretera zamieszczonej w Sztukach Pięknych R. III 1926 -1927, s. 59-70:
"Witraże, freski i mozaiki o tematach religijnych, projektowane przez artystę, są zamierzeniami na monumentalną skalę. [...]; nacechowane są szczerą tęsknotą za polskim stylem i za własnym, odrębnym religijnym wyrazem [...]. Nie bacząc zupełnie na to, że w Polsce niemal dosłownie wcale nie ma zapotrzebowania na prawdziwe dzieła sztuki religijnej, Sichulski z wrodzoną sobie pasją szczerego artysty, z zaciekłym jakimś uporem, od szeregu lat poświęca najlepsze swe siły tej właśnie dziedzinie”.


"Sichulski jest w najgłębszej istocie swego talentu przede wszystkiem artystą dekoracyjnym. Ma w sobie potężny pęd do tworzenia w wielkim stylu, przekraczającym, niestety, miarę artystycznych zapotrzebowań i finansowych możliwości naszej epoki. Pomocna jest w tem artyście jego wiedza z zakresu historii sztuki. Bo Sichulski nie poprzestaje na intuicji, ale za pomocą gruntownych studiów nabył rzetelną znajomość form różnych stylów i epok..Wśród projektów dekoracyjnych Sichulskiego, powstałych w drugim okresie jego twórczości, niezapomniane wrażenie wywiera Chrystus o fanatycznej twarzy wizjonera, którego ręce i nogi przebijają gałęzie cierniowe, a dalej Zwiastowanie [wersja z 1908 r.]. w którem tyle jest młodości, siły i rozpędu w postaci archanioła Gabriela, przewiązanego grubym, rzemiennym pasem i siejącego ziarna z rąk szeroko rozpostartych, tyle kornego poddania się i słodyczy w twarzy klęczącej Madonny. [...]
W drugiej grupie najnowszych prac ornamentacyjnych Sichulskiego spotykamy mniejszą prymitywizację i zupełny brak ornamentu kubizowanego. Panuje tu monumentalność, operowanie wielkiemi płaszczyznami, jasność i prostota kompozycji, sprowadzenie postaci ludzkich do jednego typu, konwencjonalizm ruchów i gestów, symboliczne traktowanie pejzażu. Charakter linii, stylizacji i psychiki zupełnie indywidualny. Tu należą przede wszystkiem szkice kartonów do witrażów: Ucieczka do Egiptu i Zdjęcie z krzyża. A następnie wspaniałe, niesłychanie sugestyjne w swej potężnej sile mistycznej Zwiastowanie, dane w dwu wariantach, z których jeden zwłaszcza (z motywem rzeki) wykazuje iście hodlerowską jedność i paralelizm pomiędzy sylwetami ludzkiemi a konturami pejzażu” (Władysław Kozicki).

12
Kazimierz SICHULSKI (1879 - 1942)

ZWIASTOWANIE, 1924/1926

Projekt - karton do witrażu,
tempera na kartonie, 122 x 87 cm, sygnowana p.d "Sich”

Wystawiany:
TZSP Zachęta, październik 1926 r. wystawa monograficzna prac K. Sichulskiego
Reprodukowany na okładce:
Gazeta Warszawska Poranna. Niedzielny Dodatek Ilustrowany. R. CLII 24. X. 1926, "Z wystawy obrazów Kazimierza Sichulskiego w Zachęcie”.
Reprodukowany i omówiony w: Władysław Kozicki Kazimierz Sichulski. Monografie artystyczne T. XIX, Warszawa 1928.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Z recenzji wystawy pióra Mieczysława Tretera zamieszczonej w Sztukach Pięknych R. III 1926 -1927, s. 59-70:
"Witraże, freski i mozaiki o tematach religijnych, projektowane przez artystę, są zamierzeniami na monumentalną skalę. [...]; nacechowane są szczerą tęsknotą za polskim stylem i za własnym, odrębnym religijnym wyrazem [...]. Nie bacząc zupełnie na to, że w Polsce niemal dosłownie wcale nie ma zapotrzebowania na prawdziwe dzieła sztuki religijnej, Sichulski z wrodzoną sobie pasją szczerego artysty, z zaciekłym jakimś uporem, od szeregu lat poświęca najlepsze swe siły tej właśnie dziedzinie”.


"Sichulski jest w najgłębszej istocie swego talentu przede wszystkiem artystą dekoracyjnym. Ma w sobie potężny pęd do tworzenia w wielkim stylu, przekraczającym, niestety, miarę artystycznych zapotrzebowań i finansowych możliwości naszej epoki. Pomocna jest w tem artyście jego wiedza z zakresu historii sztuki. Bo Sichulski nie poprzestaje na intuicji, ale za pomocą gruntownych studiów nabył rzetelną znajomość form różnych stylów i epok..Wśród projektów dekoracyjnych Sichulskiego, powstałych w drugim okresie jego twórczości, niezapomniane wrażenie wywiera Chrystus o fanatycznej twarzy wizjonera, którego ręce i nogi przebijają gałęzie cierniowe, a dalej Zwiastowanie [wersja z 1908 r.]. w którem tyle jest młodości, siły i rozpędu w postaci archanioła Gabriela, przewiązanego grubym, rzemiennym pasem i siejącego ziarna z rąk szeroko rozpostartych, tyle kornego poddania się i słodyczy w twarzy klęczącej Madonny. [...]
W drugiej grupie najnowszych prac ornamentacyjnych Sichulskiego spotykamy mniejszą prymitywizację i zupełny brak ornamentu kubizowanego. Panuje tu monumentalność, operowanie wielkiemi płaszczyznami, jasność i prostota kompozycji, sprowadzenie postaci ludzkich do jednego typu, konwencjonalizm ruchów i gestów, symboliczne traktowanie pejzażu. Charakter linii, stylizacji i psychiki zupełnie indywidualny. Tu należą przede wszystkiem szkice kartonów do witrażów: Ucieczka do Egiptu i Zdjęcie z krzyża. A następnie wspaniałe, niesłychanie sugestyjne w swej potężnej sile mistycznej Zwiastowanie, dane w dwu wariantach, z których jeden zwłaszcza (z motywem rzeki) wykazuje iście hodlerowską jedność i paralelizm pomiędzy sylwetami ludzkiemi a konturami pejzażu” (Władysław Kozicki).