...Czapski miał swoje "odkrycie" koloru: w Przyłukach był kwiat jakiś, intensywnie żółty i żółć zawsze bedzie fascynowała go jako artystę. Żartobliwie wyznał kiedyś, że uważał, iż im więcej, im grubiej żółci, tym obraz jest lepszy. Nie wdając się w spekulacje psychoanalityczne można by jednak powiedzieć, że w osobowości Czapskiego dominowała strona solarna, słoneczna, pogodna i radosna. Do końca powtarzał, że jest bardzo szczęśliwy.
Janusz St. Pasierb, Józef Czapski - Polak, artysta, chrześcijanin, "Więź", Warszawa marzec 1993 (413) s. 9.
olej, płótno
33 x 55 cm
sygn. p.d.: J CZAPSKI. 82.
...Czapski miał swoje "odkrycie" koloru: w Przyłukach był kwiat jakiś, intensywnie żółty i żółć zawsze bedzie fascynowała go jako artystę. Żartobliwie wyznał kiedyś, że uważał, iż im więcej, im grubiej żółci, tym obraz jest lepszy. Nie wdając się w spekulacje psychoanalityczne można by jednak powiedzieć, że w osobowości Czapskiego dominowała strona solarna, słoneczna, pogodna i radosna. Do końca powtarzał, że jest bardzo szczęśliwy.
Janusz St. Pasierb, Józef Czapski - Polak, artysta, chrześcijanin, "Więź", Warszawa marzec 1993 (413) s. 9.