Widok z okien Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie (od 1900 Akademii Sztuk Pięknych) na spowite w mgle mroźnego świtu, rozświetlone promieniami wschodzącego słońca rokokowy kościół pijarów z pięknie wykrojonym zwieńczeniem elewacji frontowej widzianej od tyłu, tuż przed nią jedna z baszt średniowiecznych obwarowań miejskich, z prawej w głębi masywna bryła gotyckiego kościoła św. Marka. Emanujące z obrazu silne wrażenie nastroju chwili, pory dnia, mroźnego powiewu oraz fioletowo różowa kolorystyka przywodzą skojarzenia z inspiracjami impresjonistycznymi, którym w pewnej mierze podlegał Fałat.
Szeroko ujęta panorama wzmaga wrażenie pleneru. Często w twórczości artysty temat zdaje się stanowić pretekst do uchwycenia wrażenia jakie wywołuje natura, temu nastrojowi podporządkowana jest także subtelna gra kolorystyczna obrazu.
Fałat - naówczas dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych - kilka razy malował w późnych latach 90-tych widok z okien krakowskiej uczelni. Powstanie prezentowanego obrazu poprzedziły inne kompozycje: Widok Krakowa w jesieni z 1897 (63,5 x 123,5 cm; własność prywatna) oraz Kraków zimą także z 1897 r. (57 x 128 cm, Muzeum Narodowe we Wrocławiu).
olej, płótno; 40 x 100 cm
sygnowany u dołu z prawej: Jul Fałat 98
Widok z okien Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie (od 1900 Akademii Sztuk Pięknych) na spowite w mgle mroźnego świtu, rozświetlone promieniami wschodzącego słońca rokokowy kościół pijarów z pięknie wykrojonym zwieńczeniem elewacji frontowej widzianej od tyłu, tuż przed nią jedna z baszt średniowiecznych obwarowań miejskich, z prawej w głębi masywna bryła gotyckiego kościoła św. Marka. Emanujące z obrazu silne wrażenie nastroju chwili, pory dnia, mroźnego powiewu oraz fioletowo różowa kolorystyka przywodzą skojarzenia z inspiracjami impresjonistycznymi, którym w pewnej mierze podlegał Fałat.
Szeroko ujęta panorama wzmaga wrażenie pleneru. Często w twórczości artysty temat zdaje się stanowić pretekst do uchwycenia wrażenia jakie wywołuje natura, temu nastrojowi podporządkowana jest także subtelna gra kolorystyczna obrazu.
Fałat - naówczas dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych - kilka razy malował w późnych latach 90-tych widok z okien krakowskiej uczelni. Powstanie prezentowanego obrazu poprzedziły inne kompozycje: Widok Krakowa w jesieni z 1897 (63,5 x 123,5 cm; własność prywatna) oraz Kraków zimą także z 1897 r. (57 x 128 cm, Muzeum Narodowe we Wrocławiu).