„Stellerowska twórczość posługuje się formami rzeczywistości. Jego tematykę portretową, jak i pejzażową znamionuje życiowa prawda, głęboki psychologizm oraz dużego formatu autentyczność. [...] Jego pracownia w Katowicach przy ul. Andrzeja 13 jest cichym warsztatem artystycznej pracy, gdzie zawsze można spotkać się z gościnnością domu i sercem prawdziwego przyjaciela [...]” (E. Wichura-Zajdel, Artysta trudu śląskiego, „Życie i Myśl” 1971, nr 3).
Syn artysty wspominał: „Dom był zawsze ważny dla Ojca. Lubił wędrować, zwiedzać, penetrować malownicze zakątki, ale najlepiej czuł się w czterech ścianach swojej pracowni. Tuż przy naszym domu był duży, nieurządzony plac z jakimiś ruderami na zapleczu. Często zajeżdżało tu wesołe miasteczko z karuzelami i – zwykle raz do roku – cyrk. Wspomniany plac to obecnie plac przed dworcem, który nazwany został placem Młodzieży Powstańczej. Te malownicze rudery narysował kiedyś Ojciec, patrząc z okna swojej werandy (budynek poczty dworcowej nie zasłaniał jeszcze widoku), a później wyciął w drewnie i zatytułował: Zaułek przy ulicy Andrzeja” (Stefan Steller, Paweł Steller – Mój Ojciec, [w:] Paweł Steller. Życie i twórczość (1895-1974), Cz. 1, Życie, Katowice: Muzeum Historii Katowic, 2006, s. 35).
LITERATURA:
Paweł Steller. Życie i twórczość (1895-1974), Cz. 2, Twórczość, Katowice: Muzeum Historii Katowic, 2006, il. 133, s. 131.
drzeworyt/papier, 14,5 x 18 cm (w świetle passe - partout)
sygnowany oł. p.d.: P. Steller 1947.,
l.d: Drzeworyt - Zaułek przy ul. Andrzeja w Katowicach.
„Stellerowska twórczość posługuje się formami rzeczywistości. Jego tematykę portretową, jak i pejzażową znamionuje życiowa prawda, głęboki psychologizm oraz dużego formatu autentyczność. [...] Jego pracownia w Katowicach przy ul. Andrzeja 13 jest cichym warsztatem artystycznej pracy, gdzie zawsze można spotkać się z gościnnością domu i sercem prawdziwego przyjaciela [...]” (E. Wichura-Zajdel, Artysta trudu śląskiego, „Życie i Myśl” 1971, nr 3).
Syn artysty wspominał: „Dom był zawsze ważny dla Ojca. Lubił wędrować, zwiedzać, penetrować malownicze zakątki, ale najlepiej czuł się w czterech ścianach swojej pracowni. Tuż przy naszym domu był duży, nieurządzony plac z jakimiś ruderami na zapleczu. Często zajeżdżało tu wesołe miasteczko z karuzelami i – zwykle raz do roku – cyrk. Wspomniany plac to obecnie plac przed dworcem, który nazwany został placem Młodzieży Powstańczej. Te malownicze rudery narysował kiedyś Ojciec, patrząc z okna swojej werandy (budynek poczty dworcowej nie zasłaniał jeszcze widoku), a później wyciął w drewnie i zatytułował: Zaułek przy ulicy Andrzeja” (Stefan Steller, Paweł Steller – Mój Ojciec, [w:] Paweł Steller. Życie i twórczość (1895-1974), Cz. 1, Życie, Katowice: Muzeum Historii Katowic, 2006, s. 35).
LITERATURA:
Paweł Steller. Życie i twórczość (1895-1974), Cz. 2, Twórczość, Katowice: Muzeum Historii Katowic, 2006, il. 133, s. 131.