Uczył się malarstwa pejzażowego korzystając ze wskazówek F. Brzozowskiego i T. Zalewskiego, z którymi odbywał podróże artystyczne po Polsce oraz na Krym i na Kaukaz. Jednak porzucił malarstwo i poświęcił się rzeźbie, której uczył się prywatnie u różnych rzeźbiarzy polskich oraz u Augusta Rodina w Paryżu.
terakota barwiona na zielono zdobiona fryzem z bawiącymi się puttami, 12 (wysokość) x 33 cm (długość), sygnowana na spodzie "K. Grodzicki".
Ceramika artysty nigdy dotychczas nie pojawiła się na rynku aukcyjnym.
Wielka rzadkość!
Uczył się malarstwa pejzażowego korzystając ze wskazówek F. Brzozowskiego i T. Zalewskiego, z którymi odbywał podróże artystyczne po Polsce oraz na Krym i na Kaukaz. Jednak porzucił malarstwo i poświęcił się rzeźbie, której uczył się prywatnie u różnych rzeźbiarzy polskich oraz u Augusta Rodina w Paryżu.