Jan Tarasin to twórca konsekwentny, o ukształtowanej idei i poglądach artystycznych. Malarz swobodnie wypowiadający się w wielu innych dziedzinach sztuki takich jak rysunek, grafika, fotografia, literatura, skupiony na analizie i kreacji. Twórca, który upraszczając otaczający świat do znaku czy rytmu inspirował się naturą, obserwując jej mechanizmy, sztuką wschodu, malarstwem dawnych mistrzów takich jak P. P. Breughel, Vermeer, El Greco. Artysta badał także „strukturę” chaosu. W wywiadzie z 2006 roku mówił: Breughel odważył się przeciwstawić europejskiemu pragmatyzmowi i racjonalno-logicznemu opisaniu świata. Był w swojej postawie bliższy, nieznanej wówczas w Europie sztuce wschodniej. W tym samym wywiadzie tłumaczył, czemu ważniejszy w jego obrazach jest ruch niż kształt i dlaczego tak inspirującą jest dla niego natura: Dla zrozumienia świata łatwiej jest, jeżeli dzielimy i porządkujemy rzeczy na kategorie - jak chciał Arystoteles. Gdy rezygnujemy z tych kategorii zauważamy, że świat płynie, jest rzeką płynących obrazów i niczym więcej. (…) Im bardziej naukowcy zagłębiają się w rzeczywistości, to na samym dnie jest tylko elektromagnetyczne pulsowanie. Na tym dnie wszystko jest anonimowym impulsem, dlatego ważniejszy jest ruch niż kształt. (…) bo czasem natura sama ujawnia swoje tajemnicze mechanizmy bez żadnej artystycznej czy intelektualnej obróbki. Fascynuje mnie tkwiący w niej nakaz powielania i to, że nie wytworzy ona nigdy dwóch jednakowych elementów.
akwarela, papier; 54 x 40 cm (w świetle passe-partout);
sygn. i dat. p. d.: Jan Tarasin 93;
sygn., dat. i opisany na odwrocie.: Jan Tarasin 93 / Zapis (ołówkiem).
Jan Tarasin to twórca konsekwentny, o ukształtowanej idei i poglądach artystycznych. Malarz swobodnie wypowiadający się w wielu innych dziedzinach sztuki takich jak rysunek, grafika, fotografia, literatura, skupiony na analizie i kreacji. Twórca, który upraszczając otaczający świat do znaku czy rytmu inspirował się naturą, obserwując jej mechanizmy, sztuką wschodu, malarstwem dawnych mistrzów takich jak P. P. Breughel, Vermeer, El Greco. Artysta badał także „strukturę” chaosu. W wywiadzie z 2006 roku mówił: Breughel odważył się przeciwstawić europejskiemu pragmatyzmowi i racjonalno-logicznemu opisaniu świata. Był w swojej postawie bliższy, nieznanej wówczas w Europie sztuce wschodniej. W tym samym wywiadzie tłumaczył, czemu ważniejszy w jego obrazach jest ruch niż kształt i dlaczego tak inspirującą jest dla niego natura: Dla zrozumienia świata łatwiej jest, jeżeli dzielimy i porządkujemy rzeczy na kategorie - jak chciał Arystoteles. Gdy rezygnujemy z tych kategorii zauważamy, że świat płynie, jest rzeką płynących obrazów i niczym więcej. (…) Im bardziej naukowcy zagłębiają się w rzeczywistości, to na samym dnie jest tylko elektromagnetyczne pulsowanie. Na tym dnie wszystko jest anonimowym impulsem, dlatego ważniejszy jest ruch niż kształt. (…) bo czasem natura sama ujawnia swoje tajemnicze mechanizmy bez żadnej artystycznej czy intelektualnej obróbki. Fascynuje mnie tkwiący w niej nakaz powielania i to, że nie wytworzy ona nigdy dwóch jednakowych elementów.