Wojnę spędził w Niemczech, w 1945 powrócił do Francji, rok później przyjechał do Polski. W 1950 ukończył studia na łódzkiej PWSSP, a w latach 1950-56 studiował na warszawskiej ASP. Był grafikiem i malarzem, od 1965 działającym we Francji, przedstawicielem konceptualizmu; początkowo tworzył kwasoryty (m.in. seria "Opisanie świata"); później kompozycje przestrzenne z płótna, zwane "poduszkowcami"; Cykl Alfabet grecki z lat 1964-65 to prace niezwykle hermetyczne, ascetyczne w swojej formie, reinterpretujące w oryginalny sposób z jednej strony doświadczenia malarstwa materii, z drugiej stanowiące transpozycję szczególnej wrażliwości na kolorystyczne i fakturowe niuanse. Twórca narzucił materii czystość gładkich i rozległych płaszczyzn i ascetyczny porządek geometrycznych podziałów. Od 1965 zaczął pokrywać płótna, nazywane przez siebie "detalami" rzędami kolejnych cyfr, zaczynając od jedynki (pierwszy został zapisany liczbami od 1 do 35327), co miało oddawać upływ czasu; płótnom towarzyszy fotografia twarzy artysty ukazująca oznaki starzenia się i nagranie jego głosu. Był laureatem wielu nagród, między innymi: Nagrody Krytyki Artystycznej im. C.K. Norwida; brał udział w Biennale w Sao Paulo (1969 i 1977.), Documenta w Kassel (1977), Biennale w Wenecji (1995).
Linoryt, papier; 68,5 x 51 cm (kompozycja), 81 x 62,5 cm (arkusz)
Sygnowany ołówkiem: Żagiel II Linoryt 16/30 odbijał H Opałka R Opałka
Wojnę spędził w Niemczech, w 1945 powrócił do Francji, rok później przyjechał do Polski. W 1950 ukończył studia na łódzkiej PWSSP, a w latach 1950-56 studiował na warszawskiej ASP. Był grafikiem i malarzem, od 1965 działającym we Francji, przedstawicielem konceptualizmu; początkowo tworzył kwasoryty (m.in. seria "Opisanie świata"); później kompozycje przestrzenne z płótna, zwane "poduszkowcami"; Cykl Alfabet grecki z lat 1964-65 to prace niezwykle hermetyczne, ascetyczne w swojej formie, reinterpretujące w oryginalny sposób z jednej strony doświadczenia malarstwa materii, z drugiej stanowiące transpozycję szczególnej wrażliwości na kolorystyczne i fakturowe niuanse. Twórca narzucił materii czystość gładkich i rozległych płaszczyzn i ascetyczny porządek geometrycznych podziałów. Od 1965 zaczął pokrywać płótna, nazywane przez siebie "detalami" rzędami kolejnych cyfr, zaczynając od jedynki (pierwszy został zapisany liczbami od 1 do 35327), co miało oddawać upływ czasu; płótnom towarzyszy fotografia twarzy artysty ukazująca oznaki starzenia się i nagranie jego głosu. Był laureatem wielu nagród, między innymi: Nagrody Krytyki Artystycznej im. C.K. Norwida; brał udział w Biennale w Sao Paulo (1969 i 1977.), Documenta w Kassel (1977), Biennale w Wenecji (1995).