Wystawiany i reprodukowany:
1. Muzeum Zdzisława Beksińskiego, Sala 13. Obrazy. Lata 1995-2005 (muzeum prowadzone przez Piotra Dmochowskiego na www:
http://www.beksinski.dmochowskigallery.net/galeria_karta.php?artist=13&picture=417 );
2. Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński 1929 - 2005 ,Bosz Olszanica 2016, str. 89;
3. Zdzisław Beksiński (4), W. Banach (wstęp) wyd. Bosz Olszanica 2017 r, s. 119;
4. Wiesław Ochman (wstęp), Beksiński. Malarstwo/painting, Bosz Olszanica 2019, s. 47;
5. Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński 1929 - 2005 ,Bosz Olszanica 2021 , str. 155;
„Obrazy nie mają charakteru postulatu. Mają po prostu charakter estetyczny. Mogą się podobać bądź nie. To wszystko co od siebie umiem powiedzieć”.
Z. Beksiński, „Rozmowy wyobraźni” (rozm. przeprowadzona przez J. Ślubowskiego „V.I.P”, nr 12, grudzień 2002.
„Beksiński`s powerfully unique paintings are such I have never before seen"
Hans Rudolf Giger, 1998 r. (cytat pochodzi z okładki albumu The Fantastic Art Of Beksiński. (wyd. Morfeus International).
H.R. Ginger – autor scenografii Obcy – 8 pasażer Nostromo
Prezentowany obraz powstał w 1997 roku. Zdaniem Beksińskiego to właśnie lata 90-te były jego najlepszym okresem twórczości: „Artysta bardzo często mawiał, że sam dla siebie stał się konkurencją – mając na myśli czas okres fantastyczny tak lubiany przez widzów, choć mimo wielu świetnych realizacji znacznie słabszy niż czas od lat 90-tych po ostatnie ukończone dzieło w dniu tragicznej śmierci (21 lutego 2005 r.)”
cyt za: Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński (4), wyd. Bosz Olszanica 2017 r, s. 10).
Czas powstania obrazu 1997 wyprzedza rok śmierci ukochanej żony i matki. Został namalowany w okresie zerwania stosunków z Piotrem Dmochowskim, stąd też wydaje się być uwolnionym dziełem od nacisków terminów i wyboru tematyki obrazów przez marszanda na Beksińskiego. Jak pisał Zdzisław do Dmochowskiego tuż przed Wigilią 1995 r.: „Twoje jątrzące listy wyprowadzają mnie z równowagi na długie dni
z potrzebnej do pracy równowagi, w związku z czym od dnia dzisiejszego proszę byś się ze mną przestał kontaktować, bo listy zostaną zwrócone bez otwierania” . I kontakt się urwał do 1999 r.
(źródło: Magdalena Grzebałkowska, Beksińscy, Portret podwójny (Kraków wyd, Znak 2016, s.330).
olej, płyta; 132 x 98 cm;
sygn. i dat. na odwrocie: BEKSIŃSKI / 1997, napis „Z5” (w prostokącie) oraz nalepka z instrukcją przechowywania i transportowania obrazu (autorskie wskazówki Beksińskiego).
Wystawiany i reprodukowany:
1. Muzeum Zdzisława Beksińskiego, Sala 13. Obrazy. Lata 1995-2005 (muzeum prowadzone przez Piotra Dmochowskiego na www:
http://www.beksinski.dmochowskigallery.net/galeria_karta.php?artist=13&picture=417 );
2. Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński 1929 - 2005 ,Bosz Olszanica 2016, str. 89;
3. Zdzisław Beksiński (4), W. Banach (wstęp) wyd. Bosz Olszanica 2017 r, s. 119;
4. Wiesław Ochman (wstęp), Beksiński. Malarstwo/painting, Bosz Olszanica 2019, s. 47;
5. Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński 1929 - 2005 ,Bosz Olszanica 2021 , str. 155;
„Obrazy nie mają charakteru postulatu. Mają po prostu charakter estetyczny. Mogą się podobać bądź nie. To wszystko co od siebie umiem powiedzieć”.
Z. Beksiński, „Rozmowy wyobraźni” (rozm. przeprowadzona przez J. Ślubowskiego „V.I.P”, nr 12, grudzień 2002.
„Beksiński`s powerfully unique paintings are such I have never before seen"
Hans Rudolf Giger, 1998 r. (cytat pochodzi z okładki albumu The Fantastic Art Of Beksiński. (wyd. Morfeus International).
H.R. Ginger – autor scenografii Obcy – 8 pasażer Nostromo
Prezentowany obraz powstał w 1997 roku. Zdaniem Beksińskiego to właśnie lata 90-te były jego najlepszym okresem twórczości: „Artysta bardzo często mawiał, że sam dla siebie stał się konkurencją – mając na myśli czas okres fantastyczny tak lubiany przez widzów, choć mimo wielu świetnych realizacji znacznie słabszy niż czas od lat 90-tych po ostatnie ukończone dzieło w dniu tragicznej śmierci (21 lutego 2005 r.)”
cyt za: Wiesław Banach, Zdzisław Beksiński (4), wyd. Bosz Olszanica 2017 r, s. 10).
Czas powstania obrazu 1997 wyprzedza rok śmierci ukochanej żony i matki. Został namalowany w okresie zerwania stosunków z Piotrem Dmochowskim, stąd też wydaje się być uwolnionym dziełem od nacisków terminów i wyboru tematyki obrazów przez marszanda na Beksińskiego. Jak pisał Zdzisław do Dmochowskiego tuż przed Wigilią 1995 r.: „Twoje jątrzące listy wyprowadzają mnie z równowagi na długie dni
z potrzebnej do pracy równowagi, w związku z czym od dnia dzisiejszego proszę byś się ze mną przestał kontaktować, bo listy zostaną zwrócone bez otwierania” . I kontakt się urwał do 1999 r.
(źródło: Magdalena Grzebałkowska, Beksińscy, Portret podwójny (Kraków wyd, Znak 2016, s.330).