wymiary: 32.8 x 24.3 cm,
gwasz, akwarela, podrysowanie ołówkiem
sygn. p.d.: W. Kossak
Rysunek powstał jako jedna z ilustracji wykonanych specjalnie do tomu Wspomnień Wojciecha Kossaka (wydanie polskie i niemieckie 1913). Zamieszczony został w rozdziale „Zakopane (1880-1882)“.
Autor, pełen zachwytu dla tatrzańskiej przyrody, barwnie opisuje tu swoją górską wędrówkę w towarzystwie Tytusa Chałubińskiego. Ubolewa też, że nie brał udziału we wcześniejszych wyprawach Chałubińskiego i księdza Józefa Stolarczyka, bo gdy przyjechał w Tatry, to „pan Tytus z księdzem kanonikiem odkryli już drogi na wszystkie szczyty, nie tknięte dotąd ludzką stopą, ale żałuję, bo ceremonia towarzysząca każdemu takiemu zwycięstwu musiała być niezwykła jako nastrój i obraz.
Gdy po kilkodniowych nieraz szukaniach sposobu dostania się na szczyt, choćby to był gzymsik albo komin, po niebezpieczeństwach i umęczeniu, bo często o kilkadziesiąt metrów od szczytu trzeba było schodzić w dolinę i z innej strony atakować, dotarli nareszcie na szczyt Wysokiej, Ganku albo Zamarłej Turni, to następowała niezmiernie uroczysta chwila. Ksiądz kanonik na serdak przywdziewał komżę, zakładał stułę, górale klękali naokoło i Te Deum laudamus biło w bliskie już niebo hymnem adoracji i wdzięczności.
Znałem jeszcze wszystkich przewodników, co brali udział w tym zdobywaniu szczytów tatrzańskich. Była to stara gwardia pana Tytusa, przywiązana do niego, jak les vieilles moustaches do swego Małego Kaprala. Wojtek Roj /.../, Szymek Tatar /.../, Wojtek Ślimak /.../ Jaś Gronikowski /.../ Jasio Sabała /.../, szef orkiestra Bartek Obrochta, Jędrzej Wala, Jędrek Pęksa, Bachleda.“ [cyt. za: W. Kossak, Wspomnienia (wstęp i oprac. K. Olszański) Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1973, s. 83-84]
Obraz reprodukowany w:
- W. Kossak, Wspomnienia, wyd. G. Gebertner, Warszawa - Lublin
- Łódź - Kraków 1913, il. na s. 141;
- A. von Kossak, Erinnerungen, Berlin 1913, il. na s. 138.