Obraz wystawiany i reprodukowany:
– Jan Dobkowski. Pamukale Pamukale Pamukale, Galeria Stefan Szydłowski, 5 V – 26 VI 2012, s. 17.
Prezentowany obraz należy do cyklu „Pamukale“ tworzonego w latach 2011-2012. Jego nazwa odnosi się do miejscowości Pamukkale (tur. Bawełniany Zamek) położonej w południowo-zachodniej Turcji obok starożytnego Hierapolis. Znajdujące się w niej malownicze trawertynowe tarasy i eliptyczne baseny termalne są znaną atrakcją turystyczną. Niespotykany krajobraz jest wynikiem procesu trwającego od około czternastu tysięcy lat – z wypływającej z gorących źródeł wody wytrąca się węglan wapnia, którego osady „rzeźbią“ zbocze góry Cökelez układając się w nacieki, stalaktyty, progi i półkoliste wgłębienia. Ten „cud natury“ wywarł ogromne wrażenie na Janie Dobkowskim:
W 2011 roku wybraliśmy się z Mają na wakacje do Turcji, podczas tego pobytu odwiedziliśmy Park Narodowy Pamukkale. Po powrocie z Turcji, ciągle zafascynowany tym miejscem, namalowałem cykl obrazów. Obecność tam sprawiła, że odczułem niezwykle mocno jaskrawość bieli i jasnego turkusowego błękitu, chłód wody i pojawiające się gdzieniegdzie w powietrzu delikatne prześwity żółcieni. Malując te obrazy czułem znowu jakbym tam był, ale nie były one odwzorowaniem tamtych pejzaży, lecz delikatnymi, prawie abstrakcyjnymi formami przenikającymi się jak niebieskie obłoki (J. Dobkowski, Autobiogram [w:] Jan Dobkowski, red. M. Kuźmicz, Fundacja Arton 2020, s. 14).
Kilkanaście obrazów z serii, w tym – prezentowane w katalogu Pamukale IX – zostało pokazanych na wystawie zorganizowanej w Galerii Szydłowski w 2012 roku. W publikacji towarzyszącej ekspozycji pisano o charakterystycznym sposobie organizacji powierzchni płócien: W obrazach o większych formatach i tych największych 149 [sic!] na 147 cm, artysta pozostawił duże obszary płótna niezamalowanego, a przy pomocy niebieskiej kreski zbudował „organiczną“ siatkę, która jakby wlewa się na płótno i na nim osadza, wprowadzając napięcie między swoją wewnętrznie geometryczną, względnie uporządkowaną strukturą, a zewnętrznie organiczną formą. Oszczędne w środkach, rytmiczne kompozycje są konsekwentną realizacją artystycznego credo „Dobsona“ – linia to myśl. To ona od lat służy artyście do opisywania świata. W rozmowie z Elżbietą Dzikowską mówił: Wiem, jak pokazać powietrze, ziemię – jaką barwą, jaką linią, o jakiej gęstości. Nie tworzę fikcji. Niech pani zobaczy jak faluje las, jak kłonią się zboża. Linearnie. Natura związała mi się z linearnością. Słowa autora zdają się stanowić klucz do interpretacji – inspirowanych przyrodniczym fenomenem – biało-turkusowych abstrakcji.
akryl, płótno
147 x 147 cm
sygn. na odwr. p.g.: Jan Dobkowski | Z CYKLU „PAMUKALE IX“ 2011 ROK | ACRYL | 147 cm x 147 cm
Obraz wystawiany i reprodukowany:
– Jan Dobkowski. Pamukale Pamukale Pamukale, Galeria Stefan Szydłowski, 5 V – 26 VI 2012, s. 17.
Prezentowany obraz należy do cyklu „Pamukale“ tworzonego w latach 2011-2012. Jego nazwa odnosi się do miejscowości Pamukkale (tur. Bawełniany Zamek) położonej w południowo-zachodniej Turcji obok starożytnego Hierapolis. Znajdujące się w niej malownicze trawertynowe tarasy i eliptyczne baseny termalne są znaną atrakcją turystyczną. Niespotykany krajobraz jest wynikiem procesu trwającego od około czternastu tysięcy lat – z wypływającej z gorących źródeł wody wytrąca się węglan wapnia, którego osady „rzeźbią“ zbocze góry Cökelez układając się w nacieki, stalaktyty, progi i półkoliste wgłębienia. Ten „cud natury“ wywarł ogromne wrażenie na Janie Dobkowskim:
W 2011 roku wybraliśmy się z Mają na wakacje do Turcji, podczas tego pobytu odwiedziliśmy Park Narodowy Pamukkale. Po powrocie z Turcji, ciągle zafascynowany tym miejscem, namalowałem cykl obrazów. Obecność tam sprawiła, że odczułem niezwykle mocno jaskrawość bieli i jasnego turkusowego błękitu, chłód wody i pojawiające się gdzieniegdzie w powietrzu delikatne prześwity żółcieni. Malując te obrazy czułem znowu jakbym tam był, ale nie były one odwzorowaniem tamtych pejzaży, lecz delikatnymi, prawie abstrakcyjnymi formami przenikającymi się jak niebieskie obłoki (J. Dobkowski, Autobiogram [w:] Jan Dobkowski, red. M. Kuźmicz, Fundacja Arton 2020, s. 14).
Kilkanaście obrazów z serii, w tym – prezentowane w katalogu Pamukale IX – zostało pokazanych na wystawie zorganizowanej w Galerii Szydłowski w 2012 roku. W publikacji towarzyszącej ekspozycji pisano o charakterystycznym sposobie organizacji powierzchni płócien: W obrazach o większych formatach i tych największych 149 [sic!] na 147 cm, artysta pozostawił duże obszary płótna niezamalowanego, a przy pomocy niebieskiej kreski zbudował „organiczną“ siatkę, która jakby wlewa się na płótno i na nim osadza, wprowadzając napięcie między swoją wewnętrznie geometryczną, względnie uporządkowaną strukturą, a zewnętrznie organiczną formą. Oszczędne w środkach, rytmiczne kompozycje są konsekwentną realizacją artystycznego credo „Dobsona“ – linia to myśl. To ona od lat służy artyście do opisywania świata. W rozmowie z Elżbietą Dzikowską mówił: Wiem, jak pokazać powietrze, ziemię – jaką barwą, jaką linią, o jakiej gęstości. Nie tworzę fikcji. Niech pani zobaczy jak faluje las, jak kłonią się zboża. Linearnie. Natura związała mi się z linearnością. Słowa autora zdają się stanowić klucz do interpretacji – inspirowanych przyrodniczym fenomenem – biało-turkusowych abstrakcji.