Izabela Kita, rocznik \'78. Dyplom w Pracowni Malarstwa prof. Leona Macieja 2002. Artystka wszechstronna: malarka, grafik, fotograf, pedagog. Uczestniczka wielu prestiżowych wystaw i konkursów. Ważniejsze to: VIII Triennale Polskiego Rysunku Współczesnego w Lubaczowie 2014, VI Międzynarodowe Biennale Pasteli w Nowym Sączu, Ogólnopolski Konkurs Malarski Ogrody 2013 w Wałbrzychu. Laureatka Złotej Ramy na V Międzynarodowym Biennale Pasteli w Nowym Sączu, nagrodzona na XXVl Ogólnopolskich Konfrontacjach Plastycznych w Lesznie 2006. Prezentowane dzieło jest jednym z najnowszych cyklu Ptasich Koncertów, w którym daje popis wirtuozerii zestawiania i harmonizowania układów barwnych. Od tonów szaro-niebieskich, przywołujących nastrój zimowych śniegów, poprzez bogactwo zieleni, żółci, oranżów, aż po karminy, czerwienie i brązy jesieni. Malarka ptakom nadaje wymiar symboliczny, przenosi je w sferę refleksji nad życiem... Nic dziwnego, bowiem tworzenie jest dla Kity sposobem uporządkowania rzeczywistości i metodą zapisu nastrojów, szukaniem, docieraniem do głębi umysłu i wyobraźni. Nie wyraża zgody na świat zły, życie w bezmyślnym pośpiechu, bowiem podobnie, jak Anthony de Mello uważa, że „W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi”.
Izabela Kita, rocznik \'78. Dyplom w Pracowni Malarstwa prof. Leona Macieja 2002. Artystka wszechstronna: malarka, grafik, fotograf, pedagog. Uczestniczka wielu prestiżowych wystaw i konkursów. Ważniejsze to: VIII Triennale Polskiego Rysunku Współczesnego w Lubaczowie 2014, VI Międzynarodowe Biennale Pasteli w Nowym Sączu, Ogólnopolski Konkurs Malarski Ogrody 2013 w Wałbrzychu. Laureatka Złotej Ramy na V Międzynarodowym Biennale Pasteli w Nowym Sączu, nagrodzona na XXVl Ogólnopolskich Konfrontacjach Plastycznych w Lesznie 2006. Prezentowane dzieło jest jednym z najnowszych cyklu Ptasich Koncertów, w którym daje popis wirtuozerii zestawiania i harmonizowania układów barwnych. Od tonów szaro-niebieskich, przywołujących nastrój zimowych śniegów, poprzez bogactwo zieleni, żółci, oranżów, aż po karminy, czerwienie i brązy jesieni. Malarka ptakom nadaje wymiar symboliczny, przenosi je w sferę refleksji nad życiem... Nic dziwnego, bowiem tworzenie jest dla Kity sposobem uporządkowania rzeczywistości i metodą zapisu nastrojów, szukaniem, docieraniem do głębi umysłu i wyobraźni. Nie wyraża zgody na świat zły, życie w bezmyślnym pośpiechu, bowiem podobnie, jak Anthony de Mello uważa, że „W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi”.