Prezentowane prace pochodzą z II połowy lat 50., kiedy Lewczyński zrezygnował z maniery socrealistycznej i poszedł w stronę fotografii awangardowej, skłaniając się ku formalnym eksperymentom oraz nowej tematyce. Swoje poglądy zradykalizował głównie pod wpływem swojego przyjaciela – Zdzisława Beksińskiego. Stopniowo oddalił się od pejzażu i piktorializmu, stając się komentatorem rzeczywistości. Na przełomie dekad powstały prace, które zaliczyć można do kategorii specyficznego reportażu, skupiające się na aspektach codziennego życia i niezwykłym wyczuleniu na detal. Jak sam przyznawał: „Byłem i do dzisiaj jestem konsekwentny w moim podejściu do sztuki, dla mnie najistotniejsze są niepozorne ślady obecności ludzkiej”.
Prezentowana w ofercie fotografia „Ukrzyżowanie” to wydawałoby się zwykły narożnik budynku. Jednak kontrast światła i cienia wydobywa z niego ukrytą treść. Jasna poświata rozdziera ciężki czarny cień, a ściany zdają się wyciągać ramiona ku niebu. Dopełnieniem fotografii jest wyeksponowana z wielkim wyczuciem struktura muru. Uderzają zniszczenia, spękania, zacieki i ubytki. Widoczny proces destrukcji skontrastowany został z otwierającym nowe drogi i nadzieje światłem. Nie mniej poruszające jest spojrzenie artysty na suszącą się prostą białą koszulę. Z pozoru przedmiot błahy i prozaiczny, tak codzienny że stracił na znaczeniu. Na koszuli widać jednak ślady użytkowania. Ubranie staje się symbolem, niemym świadkiem ciężkiej pracy i trudów zwykłej egzystencji. Zachowuje pamięć o życiu, ludziach, miejscach i wszystkich tych pozornie nieistotnych sytuacjach oraz wyborach, które określają kim jest człowiek.

Absolwent Politechniki Śląskiej w Gliwicach. W latach 50. jego prace - próbujące uchwycić wzajemne relacje starannie komponowanych, symbolicznych przedmiotów i w ten sposób stworzyć komentarz do codzienności - nazywano mianem “antyfotografii”, on sam jednak skłania się do nazywania swych działań “teatrem fotografii”. Z czasem skoncentrował się na działaniach nazywanych “archeologią fotografii” - zaczął wykorzystywać w swych dziełach prace innych autorów, reprodukcje - zapomniane, zniszczone, odnajdując w nich symbol sponiewieranej przeszłości, ślady dotyku ludzkich dłoni czy oczu. Prezentował swą twórczość m.in. na wystawach “Fotografia subiektywna” (1968) i “Fotografowie poszukujący” (1971), “Stany graniczne fotografii” (1977). W 1988-1993 wykładowca Wyższego Studium Fotografii ZPAF w Warszawie. Autor „Antologii fotografii polskiej 1839-1989” (1999). Wpływy Lewczyńskiego wyczuwa się w fotografiach innych twórców, m.in. Wojciecha Prażmowskiego.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.

110
Jerzy LEWCZYŃSKI (1924-2014)

XXX (Ukrzyżowanie), 1956 r.

odbitka żelatynowo-srebrowa/papier barytowy, 49,5 x 30 cm
opisany, sygnowany i datowany na odwrociu: '"XXX | J.Lewczyński | 1956'
na odwrociu pieczęć autorska

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Prezentowane prace pochodzą z II połowy lat 50., kiedy Lewczyński zrezygnował z maniery socrealistycznej i poszedł w stronę fotografii awangardowej, skłaniając się ku formalnym eksperymentom oraz nowej tematyce. Swoje poglądy zradykalizował głównie pod wpływem swojego przyjaciela – Zdzisława Beksińskiego. Stopniowo oddalił się od pejzażu i piktorializmu, stając się komentatorem rzeczywistości. Na przełomie dekad powstały prace, które zaliczyć można do kategorii specyficznego reportażu, skupiające się na aspektach codziennego życia i niezwykłym wyczuleniu na detal. Jak sam przyznawał: „Byłem i do dzisiaj jestem konsekwentny w moim podejściu do sztuki, dla mnie najistotniejsze są niepozorne ślady obecności ludzkiej”.
Prezentowana w ofercie fotografia „Ukrzyżowanie” to wydawałoby się zwykły narożnik budynku. Jednak kontrast światła i cienia wydobywa z niego ukrytą treść. Jasna poświata rozdziera ciężki czarny cień, a ściany zdają się wyciągać ramiona ku niebu. Dopełnieniem fotografii jest wyeksponowana z wielkim wyczuciem struktura muru. Uderzają zniszczenia, spękania, zacieki i ubytki. Widoczny proces destrukcji skontrastowany został z otwierającym nowe drogi i nadzieje światłem. Nie mniej poruszające jest spojrzenie artysty na suszącą się prostą białą koszulę. Z pozoru przedmiot błahy i prozaiczny, tak codzienny że stracił na znaczeniu. Na koszuli widać jednak ślady użytkowania. Ubranie staje się symbolem, niemym świadkiem ciężkiej pracy i trudów zwykłej egzystencji. Zachowuje pamięć o życiu, ludziach, miejscach i wszystkich tych pozornie nieistotnych sytuacjach oraz wyborach, które określają kim jest człowiek.

Absolwent Politechniki Śląskiej w Gliwicach. W latach 50. jego prace - próbujące uchwycić wzajemne relacje starannie komponowanych, symbolicznych przedmiotów i w ten sposób stworzyć komentarz do codzienności - nazywano mianem “antyfotografii”, on sam jednak skłania się do nazywania swych działań “teatrem fotografii”. Z czasem skoncentrował się na działaniach nazywanych “archeologią fotografii” - zaczął wykorzystywać w swych dziełach prace innych autorów, reprodukcje - zapomniane, zniszczone, odnajdując w nich symbol sponiewieranej przeszłości, ślady dotyku ludzkich dłoni czy oczu. Prezentował swą twórczość m.in. na wystawach “Fotografia subiektywna” (1968) i “Fotografowie poszukujący” (1971), “Stany graniczne fotografii” (1977). W 1988-1993 wykładowca Wyższego Studium Fotografii ZPAF w Warszawie. Autor „Antologii fotografii polskiej 1839-1989” (1999). Wpływy Lewczyńskiego wyczuwa się w fotografiach innych twórców, m.in. Wojciecha Prażmowskiego.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.