Wystawiany:
– „Mistrzowie Ecole de Paris. Henri Epstein”, Villa la Fleur, Konstancin-Jeziorna,
18 września – 31 grudnia 2015

Reprodukowany:
– Artur Winiarski, „Henri Epstein, katalog wystawy”, Villa la Fleur, Warszawa
2015, s. 158, nr kat. 70

„Jego pierwsze prace namalowane po przyjeździe do Paryża były zielonkawe, cierpkie, ostre, ale już wtedy dziwnie pociągające, osobliwe, w niezwykły i barbarzyński sposób. Postaci, krajobrazy i martwe natury – wszystko najpierw drażniło, a potem fascynowało. Stopniowo, lecz niechybnie! ” Gustave Coquiot, Les indépendants – 1884–1920, Ollendorf 1920.

„Poszczególne obrazy przypominają odrębne organizmy żyjące intensywnym życiem. Płaszczyzny wibrujące i drżące. Kolory, których zadaniem nie jest tworzenie barwnych arabesek, lecz ożywienie materii przedstawionej na dwuwymiarowym płótnie, a zatem zastosowanie fikcji wizualnej. Cnotą kardynalną artysty, o którym mowa, jest umiejętność tworzenia iluzji, że przedstawione postacie żyją i działają. Co nie oznacza, że Henryk Epstein celuje w sztuce figuratywnej. Artysta nie dąży do przekazywania czy komunikowania swych odczuć, swych doznań wzrokowych. Jego cel jest inny. Malarz stara się ożywić postacie, których kształty i wygląd zewnętrzny przypominają zwykłych ludzi, wyposażając je w nową duszę, stanowiącą wytwór jego wyobraźni, jego własność.” W. George, The School of Paris, [w:] C. Roth, Jewish Art. An Illustrated History, Tel Aviv 1961, s. 709.

Prezentowany obraz wpisuje się w tzw. błękitny okres w twórczości artysty, przypadający na lata 30. XX wieku. W tym czasie dominującą grupę dzieł w dorobku Epsteina stanowiły widoki bretońskich wybrzeży z ich malowniczym ukształtowaniem terenu oraz sceny portowe przedstawiające rybaków przy pracy. Wiadome jest, że w 1931 r. artysta przebywał w Bretanii, w miejscowości Concarneau oraz wypływał na przybrzeżną wyspę Belle-Ile-en-Mer, skąd przywoził liczne akwarele i oleje, inspirowane tymi tematami. To, co znamienne dla artysty to fakt, że niemal zawsze umiejscawiał w pejzażach choćby drobną postać ludzką. Jest dużo prawdy zawartej w słowach: „W każdej ze swoich wypraw Epstein nie tylko potrafi odkryć istotę krajobrazu, ale też maluje ludzi, przedstawiając ich codzienność oraz relacje, wydobywając w ten sposób lokalny koloryt nie tylko miejsca, ale i społeczności” (Henri Epstein, [seria: Mistrzowie École de Paris], Warszawa 2015, s. 47).

53
Henryk (Chaim) EPSTEIN (1890 - 1944)

Wybrzeże w Bretanii, lata 30. XX w.

olej, płótno, 33 × 46 cm
sygn. l. d.: „H. Epstein”
na odwrocie nalepka z numerem inwentarzowym, na ramie nalepka własnościowa z opisem obrazu

Zobacz katalog

Sopocki Dom Aukcyjny

Aukcja Dzieł Sztuki

23.11.2024

16:00

Cena wywoławcza: 36 000 zł
Estymacja: 50 000 - 60 000 zł
Zaloguj się, aby wysłać zgłoszenie

Wystawiany:
– „Mistrzowie Ecole de Paris. Henri Epstein”, Villa la Fleur, Konstancin-Jeziorna,
18 września – 31 grudnia 2015

Reprodukowany:
– Artur Winiarski, „Henri Epstein, katalog wystawy”, Villa la Fleur, Warszawa
2015, s. 158, nr kat. 70

„Jego pierwsze prace namalowane po przyjeździe do Paryża były zielonkawe, cierpkie, ostre, ale już wtedy dziwnie pociągające, osobliwe, w niezwykły i barbarzyński sposób. Postaci, krajobrazy i martwe natury – wszystko najpierw drażniło, a potem fascynowało. Stopniowo, lecz niechybnie! ” Gustave Coquiot, Les indépendants – 1884–1920, Ollendorf 1920.

„Poszczególne obrazy przypominają odrębne organizmy żyjące intensywnym życiem. Płaszczyzny wibrujące i drżące. Kolory, których zadaniem nie jest tworzenie barwnych arabesek, lecz ożywienie materii przedstawionej na dwuwymiarowym płótnie, a zatem zastosowanie fikcji wizualnej. Cnotą kardynalną artysty, o którym mowa, jest umiejętność tworzenia iluzji, że przedstawione postacie żyją i działają. Co nie oznacza, że Henryk Epstein celuje w sztuce figuratywnej. Artysta nie dąży do przekazywania czy komunikowania swych odczuć, swych doznań wzrokowych. Jego cel jest inny. Malarz stara się ożywić postacie, których kształty i wygląd zewnętrzny przypominają zwykłych ludzi, wyposażając je w nową duszę, stanowiącą wytwór jego wyobraźni, jego własność.” W. George, The School of Paris, [w:] C. Roth, Jewish Art. An Illustrated History, Tel Aviv 1961, s. 709.

Prezentowany obraz wpisuje się w tzw. błękitny okres w twórczości artysty, przypadający na lata 30. XX wieku. W tym czasie dominującą grupę dzieł w dorobku Epsteina stanowiły widoki bretońskich wybrzeży z ich malowniczym ukształtowaniem terenu oraz sceny portowe przedstawiające rybaków przy pracy. Wiadome jest, że w 1931 r. artysta przebywał w Bretanii, w miejscowości Concarneau oraz wypływał na przybrzeżną wyspę Belle-Ile-en-Mer, skąd przywoził liczne akwarele i oleje, inspirowane tymi tematami. To, co znamienne dla artysty to fakt, że niemal zawsze umiejscawiał w pejzażach choćby drobną postać ludzką. Jest dużo prawdy zawartej w słowach: „W każdej ze swoich wypraw Epstein nie tylko potrafi odkryć istotę krajobrazu, ale też maluje ludzi, przedstawiając ich codzienność oraz relacje, wydobywając w ten sposób lokalny koloryt nie tylko miejsca, ale i społeczności” (Henri Epstein, [seria: Mistrzowie École de Paris], Warszawa 2015, s. 47).