Pochodzenie:
kolekcja KendArt, USA; kolekcja prywatna, USA

Nikifor Krynicki (1895 - 1968) Nikifor Krynicki właściwie Epifaniusz Dworniak jest przedstawicielem malarzy naiwnych, prymitywistów. Z pochodzenia był Łemkiem (po matce). Został osierocony w trakcie I wojny światowej. Po matce odziedziczył wadę wymowy i słuchu. Przez swoją skrytość i „odmienność” był odizolowany od społeczeństwa, często wyśmiewany i nierozumiany. Po II wojnie światowej w ramach akcji „Wisła” był trzykrotnie przesiedlany na północ Polski jednak z uporem (pieszo) powracał w rodzinne strony. Pierwsze znane nam prace Nikifora pochodzą jeszcze sprzed 1920 roku. Przełomem w jego twórczości był rok 1930, kiedy odkryty został przez ukraińskiego malarza kapistę Romana Turyna. Prace Krynickiego zaprezentował on środowisku artystycznemu Paryża. Pomimo entuzjastycznego przyjęcia, Nikifor nadal nie znajdował nabywców na swoje prace. Pierwszą publikacją na temat artysty był tekst Jerzego Wolffa na łamach czasopisma „Arkady” z roku 1938. Kolejną publikacją była książka napisana przez małżeństwo krytyków sztuki z Krakowa - Ellę i Andrzeja Banachów, którzy otoczyli Nikifora opieką w pierwszych latach po II wojnie światowej. Pierwsza wystawa Nikifora odbyła się w warszawskiej sali SARP na przełomie stycznia i lutego 1949 roku. Dziewięć lat później prace Nikifora zostały zaprezentowane światu na wystawach w Paryżu (1958), Amsterdamie (1959), Brukseli (1959), Liège (1959), Hajfie (1960) i we Frankfurcie nad Menem (1961). Ostatnim opiekunem Nikifora był malarz Marian Włosiński, który zadbał o zachowanie jego twórczości.

Zainteresowanie kolorem, eksperymenty z perspektywą i niewielkie rozmiary prac to cechy charakterystyczne twórczości Nikifora. Materiałem do pracy dla artysty mogło być wszystko - stare druki urzędowe, kartki z zeszytu, opakowania po produktach spożywczych czy kawałki tektury. Właśnie ta oszczędność materiału jest powodem, dla którego częstym zjawiskiem jest dwustronne wykorzystanie kartki papieru. Pierwsze rysunki artysty uwidaczniają pracę nad własnym warsztatem - skreślenia, ślady gumki, wykreślanie osi symetrii. Tematem, który chętnie podejmował Nikifor, była cerkiew greko-katolicka, co widoczne jest na przykład w tzw. szkicowniku architektury. Oprócz pejzaży z cerkwią Krynicki najchętniej uwieczniał to, co było mu najbliższe - krajobrazy krynickie, w mniejszej ilości krakowskie i warszawskie, portrety znajomych i przechodniów. Częstym motywem, który możemy odnaleźć w jego pracach są tory i dworce kolejowe, najczęściej ukazywane na tle pejzażu. Świadomość siebie jako artysty potwierdzają liczne autoportrety, na których przedstawia siebie jako malarza przy pracy, kontemplującego otaczającą go przestrzeń. Najchętniej korzystał z akwareli i gwaszu, nie stronił od tempery i farby olejnej. Kredka w jego pracach pojawia się najczęściej w późnym okresie twórczości. Poszczególne elementy architektoniczne i postaci konturował czarną kreską. Kolorystyka jest prosta, oddaje naturalny charakter otoczenia. Pomimo stosowania kolorów podstawowych, bez tonowania i gradacji, osiągał w swoich pracach niezwykły realizm. Nikifor pozostawił po sobie kilka tysięcy prac (według niektórych źródeł nawet około 40 tysięcy). Większość z nich sprzedawał za grosze aby - jak sam pisał – przeżyć.

39
Krynicki NIKIFOR (1895-1968)

Willa kolejowa w Krynicy

akwarela, papier, 27,3 x 15,5 cm (nieregularny kształt)
nieczytelny i niepełny napis: KRYNICAWILLAKLE

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Pochodzenie:
kolekcja KendArt, USA; kolekcja prywatna, USA

Nikifor Krynicki (1895 - 1968) Nikifor Krynicki właściwie Epifaniusz Dworniak jest przedstawicielem malarzy naiwnych, prymitywistów. Z pochodzenia był Łemkiem (po matce). Został osierocony w trakcie I wojny światowej. Po matce odziedziczył wadę wymowy i słuchu. Przez swoją skrytość i „odmienność” był odizolowany od społeczeństwa, często wyśmiewany i nierozumiany. Po II wojnie światowej w ramach akcji „Wisła” był trzykrotnie przesiedlany na północ Polski jednak z uporem (pieszo) powracał w rodzinne strony. Pierwsze znane nam prace Nikifora pochodzą jeszcze sprzed 1920 roku. Przełomem w jego twórczości był rok 1930, kiedy odkryty został przez ukraińskiego malarza kapistę Romana Turyna. Prace Krynickiego zaprezentował on środowisku artystycznemu Paryża. Pomimo entuzjastycznego przyjęcia, Nikifor nadal nie znajdował nabywców na swoje prace. Pierwszą publikacją na temat artysty był tekst Jerzego Wolffa na łamach czasopisma „Arkady” z roku 1938. Kolejną publikacją była książka napisana przez małżeństwo krytyków sztuki z Krakowa - Ellę i Andrzeja Banachów, którzy otoczyli Nikifora opieką w pierwszych latach po II wojnie światowej. Pierwsza wystawa Nikifora odbyła się w warszawskiej sali SARP na przełomie stycznia i lutego 1949 roku. Dziewięć lat później prace Nikifora zostały zaprezentowane światu na wystawach w Paryżu (1958), Amsterdamie (1959), Brukseli (1959), Liège (1959), Hajfie (1960) i we Frankfurcie nad Menem (1961). Ostatnim opiekunem Nikifora był malarz Marian Włosiński, który zadbał o zachowanie jego twórczości.

Zainteresowanie kolorem, eksperymenty z perspektywą i niewielkie rozmiary prac to cechy charakterystyczne twórczości Nikifora. Materiałem do pracy dla artysty mogło być wszystko - stare druki urzędowe, kartki z zeszytu, opakowania po produktach spożywczych czy kawałki tektury. Właśnie ta oszczędność materiału jest powodem, dla którego częstym zjawiskiem jest dwustronne wykorzystanie kartki papieru. Pierwsze rysunki artysty uwidaczniają pracę nad własnym warsztatem - skreślenia, ślady gumki, wykreślanie osi symetrii. Tematem, który chętnie podejmował Nikifor, była cerkiew greko-katolicka, co widoczne jest na przykład w tzw. szkicowniku architektury. Oprócz pejzaży z cerkwią Krynicki najchętniej uwieczniał to, co było mu najbliższe - krajobrazy krynickie, w mniejszej ilości krakowskie i warszawskie, portrety znajomych i przechodniów. Częstym motywem, który możemy odnaleźć w jego pracach są tory i dworce kolejowe, najczęściej ukazywane na tle pejzażu. Świadomość siebie jako artysty potwierdzają liczne autoportrety, na których przedstawia siebie jako malarza przy pracy, kontemplującego otaczającą go przestrzeń. Najchętniej korzystał z akwareli i gwaszu, nie stronił od tempery i farby olejnej. Kredka w jego pracach pojawia się najczęściej w późnym okresie twórczości. Poszczególne elementy architektoniczne i postaci konturował czarną kreską. Kolorystyka jest prosta, oddaje naturalny charakter otoczenia. Pomimo stosowania kolorów podstawowych, bez tonowania i gradacji, osiągał w swoich pracach niezwykły realizm. Nikifor pozostawił po sobie kilka tysięcy prac (według niektórych źródeł nawet około 40 tysięcy). Większość z nich sprzedawał za grosze aby - jak sam pisał – przeżyć.