Lit. porówn.: Hans-Peter Buehler, Józef Brandt, Alfred Wierusz-Kowalski i inni. Polska szkoła monachijska, Warszawa 1997.
Alfred Wierusz-Kowalski wielokrotnie podejmował temat wilka samotnika - króla zimowej równiny, który wychodzi na łów nocą. Widok groźnego łowcy węszącego swą ofiarę, przejmował nadto zimnem mroźnej nocy,
gdzie wszystko pogrążone zostało w mroku. W ciemności zabłysnęły błękitne wilcze oczy, wywołując trwogę. Pejzaż utrzymany w monochromatycznej tonacji, lekko rozjaśniony światłem księżyca, współtworzy nastrój
sceny. "Jak mało kto, potrafi Wierusz-Kowalski uchwycić kontrast pomiędzy potęgą i spokojem śnieżnego krajobrazu a dzikością i gwałtownością instynktów zwierzęcych. Ąaden też inny malarz nie trzymał w swej pracowni
żywego wilka oraz wypchanych wilczych modeli, by studiować z natury anatomię i ruch tego zwierzęcia." (H.-P. Buehler, s. 120). Prezentowaną kompozycję, znaną także jako W lutym na Litwie, artysta wykonał w kilku wersjach.

228
Alfred WIERUSZ-KOWALSKI (1849 Suwałki - 1915 Monachium)

WILK W NOCY

olej, płótno, 93 x 124 cm;
sygn. p.d.: A. Wierusz-Kowalski
na odwrocie stempel monachijskiego składu materiałów malarskich R. Wurma

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Lit. porówn.: Hans-Peter Buehler, Józef Brandt, Alfred Wierusz-Kowalski i inni. Polska szkoła monachijska, Warszawa 1997.
Alfred Wierusz-Kowalski wielokrotnie podejmował temat wilka samotnika - króla zimowej równiny, który wychodzi na łów nocą. Widok groźnego łowcy węszącego swą ofiarę, przejmował nadto zimnem mroźnej nocy,
gdzie wszystko pogrążone zostało w mroku. W ciemności zabłysnęły błękitne wilcze oczy, wywołując trwogę. Pejzaż utrzymany w monochromatycznej tonacji, lekko rozjaśniony światłem księżyca, współtworzy nastrój
sceny. "Jak mało kto, potrafi Wierusz-Kowalski uchwycić kontrast pomiędzy potęgą i spokojem śnieżnego krajobrazu a dzikością i gwałtownością instynktów zwierzęcych. Ąaden też inny malarz nie trzymał w swej pracowni
żywego wilka oraz wypchanych wilczych modeli, by studiować z natury anatomię i ruch tego zwierzęcia." (H.-P. Buehler, s. 120). Prezentowaną kompozycję, znaną także jako W lutym na Litwie, artysta wykonał w kilku wersjach.