Najsłynniejsze były sceny z wilkami. Wierusz-Kowalski wystudiował wilka jak mało kto, [obrazy te]
należą do najsilniejszych rzeczy artysty.

"Studiując wilki" - jak pisał w cytowanym ustępie Eligiusz Niewiadomski - Wierusz-Kowalski malował je
i z natury, i z modeli. W swoim majątku w Mikorzynie trzymał sześć żywych zwierząt, w tym dwa,
które otrzymał od niemieckiego cesarza Wilhelma. W pracowni monachijskiej miał dwa wilki wypchane; stojącego i spiętego w skoku.

We wcześniejszych obrazach, wilki to przede wszystkim dzikie, śmiertelnie zagrażające człowiekowi bestie (liczne Napady). Później artysta rozwinął też wątek samotnego wilka na tle śnieżnego pustkowia w mroźną noc zimową i namalował wiele wariantów tego motywu (np. Samotnik, Rabuś, Na placówce, W lutym na Litwie). Według przekazów, jeden z takich obrazów, zakupiono do zbiorów Nowej Pinakoteki w Monachium.

Prezentowany tu obraz - z wilkiem i uśpioną wioską - powtarza jedną z najbardziej znanych kompozycji
tego rodzaju. Jak zawsze w obrazach Wierusza-Kowalskiego uwagę zwraca mistrzowsko przedstawiony śnieg, który mieni się odcieniami różu, błękitnawej zieleni i błękitu.

Porównaj:
- E. Niewiadomski, Malarstwo polskie XIX i XX wieku, Warszawa 1926, s. 182;
- E. Ptaszyńska, Alfred Wierusz-Kowalski 1849-1915, Warszawa 2011, s. 133-134.

40
Alfred WIERUSZ-KOWALSKI (1849 Suwałki - 1915 Monachium)

WILK, ok. 1900

olej, płótno
47 x 62 cm
sygn. l.d.: A. Wierusz-Kowalski

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Najsłynniejsze były sceny z wilkami. Wierusz-Kowalski wystudiował wilka jak mało kto, [obrazy te]
należą do najsilniejszych rzeczy artysty.

"Studiując wilki" - jak pisał w cytowanym ustępie Eligiusz Niewiadomski - Wierusz-Kowalski malował je
i z natury, i z modeli. W swoim majątku w Mikorzynie trzymał sześć żywych zwierząt, w tym dwa,
które otrzymał od niemieckiego cesarza Wilhelma. W pracowni monachijskiej miał dwa wilki wypchane; stojącego i spiętego w skoku.

We wcześniejszych obrazach, wilki to przede wszystkim dzikie, śmiertelnie zagrażające człowiekowi bestie (liczne Napady). Później artysta rozwinął też wątek samotnego wilka na tle śnieżnego pustkowia w mroźną noc zimową i namalował wiele wariantów tego motywu (np. Samotnik, Rabuś, Na placówce, W lutym na Litwie). Według przekazów, jeden z takich obrazów, zakupiono do zbiorów Nowej Pinakoteki w Monachium.

Prezentowany tu obraz - z wilkiem i uśpioną wioską - powtarza jedną z najbardziej znanych kompozycji
tego rodzaju. Jak zawsze w obrazach Wierusza-Kowalskiego uwagę zwraca mistrzowsko przedstawiony śnieg, który mieni się odcieniami różu, błękitnawej zieleni i błękitu.

Porównaj:
- E. Niewiadomski, Malarstwo polskie XIX i XX wieku, Warszawa 1926, s. 182;
- E. Ptaszyńska, Alfred Wierusz-Kowalski 1849-1915, Warszawa 2011, s. 133-134.