"Wiadomo, że Jan Cybis zyskał wyjątkową pozycję na polskiej scenie artystycznej w latach czterdziestych i pięćdziesiątych - w pełnym rozkwicie swej twórczości, kiedy, mimo utraty profesury w warszawskiej ASP, w apogeum czasów stalinowskich, był malarzem najlepiej w Polsce znanym i cenionym. Wkrótce stał się też artystą najbardziej oficjalnym i najukochańszym nauczycielem akademickim, co bywa rzadkie. Tym rzadsze, że jego uczniowie nie wnosili do sztuki naśladownictwa stylu swego mistrza, ale wdrożoną przez niego kapistowską etykę malarską. Poczucie powinności wobec obrazu, na które składały się Cézanowskie studia formy i koloru, Bonnardowskie postrzeganie świata i materii oraz warsztatowa rzetelność - było najważniejszym powodem twórczości; było imperatywem moralnym, niewyczerpanym źródłem udręki i przyczyną radości".
Anda Rottenberg (Wstęp do katalogu wystawy, Jan Cybis 1897-1972, Warszawa 1997)
olej, płótno; 81 x 100 cm;
sygn. p. d.: J.Cybis;
napis autorski na blejtramie czarną farbą: J. CYBIS ... WIEŚ:... 1959 r. 81 x 100 [ tytuł nie w pełni możliwy do odczytania, częściowo zaklejony przez późniejsze nalepki wystawowe];
na odwrocie, na blejtramie papierowa nalepka z odręcznym opisem: Polskie VIlecie Plastyczne / w XV lecie P. R. L. / Jan Cybis W - wa Karowa 14 / Wieś" ... [rok 1959] 81 x 100 cm oraz nalepka - rachunek galerii Zamkowej;
Bibl.: Jerzy Zanoziński, Jan Cybis obrazy, oleje, akwarele, rysunki. Katalog, [katalog wystawy monograficznej w Muzeum Narodowym w Warszawie], Warszawa 1965, s. 35 kat. poz. 287 (reprodukowany);
Tadeusz Dominik, Jan Cybis, Warszawa 1984, s. 133, kat. poz. 277 - tu jako własność Ministerstwa Przemysłu Lekkiego, Warszawa
"Wiadomo, że Jan Cybis zyskał wyjątkową pozycję na polskiej scenie artystycznej w latach czterdziestych i pięćdziesiątych - w pełnym rozkwicie swej twórczości, kiedy, mimo utraty profesury w warszawskiej ASP, w apogeum czasów stalinowskich, był malarzem najlepiej w Polsce znanym i cenionym. Wkrótce stał się też artystą najbardziej oficjalnym i najukochańszym nauczycielem akademickim, co bywa rzadkie. Tym rzadsze, że jego uczniowie nie wnosili do sztuki naśladownictwa stylu swego mistrza, ale wdrożoną przez niego kapistowską etykę malarską. Poczucie powinności wobec obrazu, na które składały się Cézanowskie studia formy i koloru, Bonnardowskie postrzeganie świata i materii oraz warsztatowa rzetelność - było najważniejszym powodem twórczości; było imperatywem moralnym, niewyczerpanym źródłem udręki i przyczyną radości".
Anda Rottenberg (Wstęp do katalogu wystawy, Jan Cybis 1897-1972, Warszawa 1997)