Artysta studiował na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej oraz ASP w Warszawie. Należy do artystów wykorzystujących w swojej twórczości zagadnienia matematyczne i logiczne. W 1970 w wyniku rozważań na temat koloru, przestrzeni i płaszczyzny obrazu, określił cztery podstawowe pojęcia kształtu: płaszczyznę, kwadrat, linię i punkt oraz cztery pojęcia przestrzeni: ciągłą, skupioną, łamaną i złożoną. Pojęciom tym podporządkował barwy: czarną, srebrną, złotą i białą. Z tych elementów stworzył System: Czterech Znaków Płaszczyzny i Czterech Obszarów Przestrzeni. Pomimo narzuconego sobie rygoru w konstruowaniu obiektów, artysta uważa, że dzieło sztuki nie może zaistnieć bez dwóch niemierzalnych elementów – estetyki i emocji. Nie stoi to w sprzeczności z posługiwaniem się „językiem” geometrii. Wystarczy wspomnieć o doszukiwaniu się od zarania nauk ścisłych piękna w matematyce – w liczbie i proporcji, czego wyrazem było przyjęcie za ideał kompozycji tzw. złotego podziału, opartego na ciągu Fibonacciego. Liczba i emocje są zatem naturalnie ze sobą związane, a sztuka geometryczna oparta może być o tyle na kalkulacji, co na intuicji. Niekiedy w tytułach prac Grochockiego, tych zupełnie „niematematycznych” ale „po literacku” nieprecyzyjnych, daje o sobie znać nie wiedza i pewność, ale właśnie przeczucie zależności / relacji form.
„Obrazy z otwartym obszarem, z wystającymi elementami, z horyzontalnymi i pionowymi liniami poza obrazem, lub zmieniające się w ruchu wymiary i powierzchnie, były i są zawsze związane z przestrzenią. Niewątpliwie moje kompozycje są wynikiem stosowania logicznych systemów, często opartych na ciągach matematycznych i liczbowych, wychodzących z płaskiego obrazu w trójwymiarową przestrzeń”.
Jerzy Grochocki
akryl/konstrukcja drewniana, sklejka, 47 x 47 x 9 cm
sygnowany, datowany i opisany na odwrocie: GEORGE GROCHOCKI | podpis odręczny | 2012 | WIELOŚCI PŁASZCZYZN ZAPADAJĄ W JEDNOŚCI KSZTAŁTU
Artysta studiował na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej oraz ASP w Warszawie. Należy do artystów wykorzystujących w swojej twórczości zagadnienia matematyczne i logiczne. W 1970 w wyniku rozważań na temat koloru, przestrzeni i płaszczyzny obrazu, określił cztery podstawowe pojęcia kształtu: płaszczyznę, kwadrat, linię i punkt oraz cztery pojęcia przestrzeni: ciągłą, skupioną, łamaną i złożoną. Pojęciom tym podporządkował barwy: czarną, srebrną, złotą i białą. Z tych elementów stworzył System: Czterech Znaków Płaszczyzny i Czterech Obszarów Przestrzeni. Pomimo narzuconego sobie rygoru w konstruowaniu obiektów, artysta uważa, że dzieło sztuki nie może zaistnieć bez dwóch niemierzalnych elementów – estetyki i emocji. Nie stoi to w sprzeczności z posługiwaniem się „językiem” geometrii. Wystarczy wspomnieć o doszukiwaniu się od zarania nauk ścisłych piękna w matematyce – w liczbie i proporcji, czego wyrazem było przyjęcie za ideał kompozycji tzw. złotego podziału, opartego na ciągu Fibonacciego. Liczba i emocje są zatem naturalnie ze sobą związane, a sztuka geometryczna oparta może być o tyle na kalkulacji, co na intuicji. Niekiedy w tytułach prac Grochockiego, tych zupełnie „niematematycznych” ale „po literacku” nieprecyzyjnych, daje o sobie znać nie wiedza i pewność, ale właśnie przeczucie zależności / relacji form.
„Obrazy z otwartym obszarem, z wystającymi elementami, z horyzontalnymi i pionowymi liniami poza obrazem, lub zmieniające się w ruchu wymiary i powierzchnie, były i są zawsze związane z przestrzenią. Niewątpliwie moje kompozycje są wynikiem stosowania logicznych systemów, często opartych na ciągach matematycznych i liczbowych, wychodzących z płaskiego obrazu w trójwymiarową przestrzeń”.
Jerzy Grochocki