Pochodzenie:
Namalowany w Krasiczynie w roku 1876 obraz autor podarował portretowanemu księciu Adamowi Stanisławowi Sapiesze.
Obrazy olejne Jana Matejki na rynku sztuki stanowią ogromną rzadkość, kiedy się pojawiają – za każdym razem wzbudzają ogromne zainteresowanie. Portret będący wizerunkiem zasłużonego Polaka, a zarazem blisko związany z jednym z najcenniejszych poloników – Bitwą pod Grunwaldem – jest niewątpliwie dziełem wyjątkowym.
Najwyższa klasa artystyczna oraz jego wartość historyczna i muzealna, sprawiają, że aukcja portertu Sapiehy jako Witolda stanowi jedno z najważniejszych wydarzeń na polskim rynku sztuki w tym roku.
Obraz wzmiankowany, reprodukowany i wystawiany w:
– Marian Gorzkowski, O artystycznych czynnościach Jana Matejki od lat jego najmłodszych tj. od r. 1850 do końca r. 1881, Kraków 1882, s. 70;
– Stanisław Tarnowski, Matejko, Kraków 1897, s. 510;
– Marian Gorzkowski, Jan Matejko. Epoka lat dalszych, do końca życia artysty. Z dziennika prowadzonego w ciągu lat siedemnastu, Kraków 1898, s. 83;
– Mieczysław Treter, Matejko. Osobowość artysty, twórczość, forma i styl, Lwów-Warszawa 1939, s. 299;
– Jan Gintel, Jan Matejko. Biografia w wypisach, wyd. 2, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1966, s. 291;
– Stefan Kieniewicz, Adam Sapieha 1828-1903, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1993, s. 252, il. 3;
– Matejko. Obrazy olejne. Katalog, red. Krystyna Sroczyńska, Arkady, Warszawa 1993, s. 143, nr kat. 166;
– Jan Matejko z Lwowskiej Narodowej Galerii sztuki im. B.G. Woźnickiego, Muzeum Narodowego w Warszawie oraz z kolekcji prywatnych [katalog wystawy], Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, Sopot 2019, s. 78.
Wybór modela dla postaci księcia Witolda z pewnością nie był przypadkowy. Adam Stanisław Sapieha (1828-1903) był politykiem i działaczem społecznym. Był prezesem Galicyjskiego Towarzystwa Gospodarskiego i kawalerem Orderu Złotego Runa. Aktywny podczas powstania styczniowego, zaangażował się w propagowanie sprawy polskiej na Zachodzie. Działał z sukcesem na rzecz autonomii Galicji. W Sejmie Krajowym reprezentował program niepodległościowy. Wśród ziemian miał opinię „radykała“, a dla demokratów pozostawał „magnatem“ – był zwany „czerwonym księciem“.
Fizjonomia i osobowość Sapiehy niewątpliwie korespondowały z wyobrażonym przez artystę charakterem portretowanego Witolda oraz prezentowaną przez tę postać symboliki. Fakt, że Matejko wybrał właśnie Sapiehę, był także niewątpliwie wyrazem uznania artysty dla dokonań księcia.
(...) Jan Matejko, u szczytu wówczas talentu i sławy, malował wielką swoją Bitwę pod Grunwaldem. Centralna postać Witolda nosi na tym obrazie rysy Adama Sapiehy. W purpurowym stroju, z mieczem wzniesionym nad głową tratuje wrogów „czerwony książę“ – wódz armii polskiej, litewskiej i ruskiej. Nie mógł Matejko znaleźć lepszego modelu do tej twarzy rozpłomienionej żądzą władzy i zwycięstwa. Czy nie ciekawe jednak, że ów Witold z obrazu, tak zapomniany, ukryty w domowym zaciszu, rzuci się wnet potem w wir wypadków i że odegra w nich przodującą rolę?
S. Kieniewicz, Adam Sapieha..., dz. cyt., s. 252
Temat bitwy pod Grunwaldem zajmował Matejkę od najmłodszych lat. Prace nad monumentalnym płótnem trwały od 1875 do 1878 roku. Powstanie arcydzieła poprzedziły jednak wieloletnie wnikliwe badania historyczne, także podróż do miejsca, gdzie odbyło się wielkie zbrojne starcie, szczególnie zaś studia przygotowawcze. Artysta wykonał liczne drobiazgowe szkice szat, uzbrojenia i rynsztunku oraz olejne studia żywych koni w ruchu. W roku 1876 Matejko przebywał w Krasiczynie, gdzie malował konie ze stajni Adama Sapiehy. Wtedy też powstał oferowany portret księcia jako Witolda, który artysta podarował swojemu modelowi, o czym wiemy z relacji Jana Gintla. O pozowaniu do postaci Witolda Adam Sapieha pisał również w listach do swojego syna Pawła w marcu 1876 roku.
O znaczeniu tej centralnej figury w kompozycji słynnego dzieła pisze Ewa Micke-Broniarek: W artystycznej wizji Matejki Witold jest nie tylko dowódcą spod Grunwaldu. W swoim zapamiętaniu i natchnieniu, wzniesiony ponad tłum walczących urasta do rangi symbolu tej rzeszy sprzymierzonych narodów, toczących śmiertelny bój z zakonem krzyżackim. Kto wie, czy bez postaci Księcia – tak właśnie przedstawionej – obraz nie straciłby tego szczególnego patosu i wyrazu potężnych namiętności, nie stałby się tylko widokiem bezlitosnej rzezi podczas średniowiecznej bitwy.
(E. Micke-Broniarek, Dzieje polski w malarstwie Jana Matejki, w: Matejce w hołdzie..., kat. wystawy, MNW, Warszawa 1993, s. 36)
Portret Adama Sapiehy – studium do postaci Witolda w Bitwie pod Grunwaldem
olej, płótno
46,5 x 42,5 cm
Na odwrocie napis piórem: Szkic głowy X Adama Sapiehy | (studium do Grunwaldu) malowany w Krasiczynie 1876 | przez J. Matejkę
na prawej listwie blejtramu (stempel): 46
Pochodzenie:
Namalowany w Krasiczynie w roku 1876 obraz autor podarował portretowanemu księciu Adamowi Stanisławowi Sapiesze.
Obrazy olejne Jana Matejki na rynku sztuki stanowią ogromną rzadkość, kiedy się pojawiają – za każdym razem wzbudzają ogromne zainteresowanie. Portret będący wizerunkiem zasłużonego Polaka, a zarazem blisko związany z jednym z najcenniejszych poloników – Bitwą pod Grunwaldem – jest niewątpliwie dziełem wyjątkowym.
Najwyższa klasa artystyczna oraz jego wartość historyczna i muzealna, sprawiają, że aukcja portertu Sapiehy jako Witolda stanowi jedno z najważniejszych wydarzeń na polskim rynku sztuki w tym roku.
Obraz wzmiankowany, reprodukowany i wystawiany w:
– Marian Gorzkowski, O artystycznych czynnościach Jana Matejki od lat jego najmłodszych tj. od r. 1850 do końca r. 1881, Kraków 1882, s. 70;
– Stanisław Tarnowski, Matejko, Kraków 1897, s. 510;
– Marian Gorzkowski, Jan Matejko. Epoka lat dalszych, do końca życia artysty. Z dziennika prowadzonego w ciągu lat siedemnastu, Kraków 1898, s. 83;
– Mieczysław Treter, Matejko. Osobowość artysty, twórczość, forma i styl, Lwów-Warszawa 1939, s. 299;
– Jan Gintel, Jan Matejko. Biografia w wypisach, wyd. 2, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1966, s. 291;
– Stefan Kieniewicz, Adam Sapieha 1828-1903, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 1993, s. 252, il. 3;
– Matejko. Obrazy olejne. Katalog, red. Krystyna Sroczyńska, Arkady, Warszawa 1993, s. 143, nr kat. 166;
– Jan Matejko z Lwowskiej Narodowej Galerii sztuki im. B.G. Woźnickiego, Muzeum Narodowego w Warszawie oraz z kolekcji prywatnych [katalog wystawy], Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, Sopot 2019, s. 78.
Wybór modela dla postaci księcia Witolda z pewnością nie był przypadkowy. Adam Stanisław Sapieha (1828-1903) był politykiem i działaczem społecznym. Był prezesem Galicyjskiego Towarzystwa Gospodarskiego i kawalerem Orderu Złotego Runa. Aktywny podczas powstania styczniowego, zaangażował się w propagowanie sprawy polskiej na Zachodzie. Działał z sukcesem na rzecz autonomii Galicji. W Sejmie Krajowym reprezentował program niepodległościowy. Wśród ziemian miał opinię „radykała“, a dla demokratów pozostawał „magnatem“ – był zwany „czerwonym księciem“.
Fizjonomia i osobowość Sapiehy niewątpliwie korespondowały z wyobrażonym przez artystę charakterem portretowanego Witolda oraz prezentowaną przez tę postać symboliki. Fakt, że Matejko wybrał właśnie Sapiehę, był także niewątpliwie wyrazem uznania artysty dla dokonań księcia.
(...) Jan Matejko, u szczytu wówczas talentu i sławy, malował wielką swoją Bitwę pod Grunwaldem. Centralna postać Witolda nosi na tym obrazie rysy Adama Sapiehy. W purpurowym stroju, z mieczem wzniesionym nad głową tratuje wrogów „czerwony książę“ – wódz armii polskiej, litewskiej i ruskiej. Nie mógł Matejko znaleźć lepszego modelu do tej twarzy rozpłomienionej żądzą władzy i zwycięstwa. Czy nie ciekawe jednak, że ów Witold z obrazu, tak zapomniany, ukryty w domowym zaciszu, rzuci się wnet potem w wir wypadków i że odegra w nich przodującą rolę?
S. Kieniewicz, Adam Sapieha..., dz. cyt., s. 252
Temat bitwy pod Grunwaldem zajmował Matejkę od najmłodszych lat. Prace nad monumentalnym płótnem trwały od 1875 do 1878 roku. Powstanie arcydzieła poprzedziły jednak wieloletnie wnikliwe badania historyczne, także podróż do miejsca, gdzie odbyło się wielkie zbrojne starcie, szczególnie zaś studia przygotowawcze. Artysta wykonał liczne drobiazgowe szkice szat, uzbrojenia i rynsztunku oraz olejne studia żywych koni w ruchu. W roku 1876 Matejko przebywał w Krasiczynie, gdzie malował konie ze stajni Adama Sapiehy. Wtedy też powstał oferowany portret księcia jako Witolda, który artysta podarował swojemu modelowi, o czym wiemy z relacji Jana Gintla. O pozowaniu do postaci Witolda Adam Sapieha pisał również w listach do swojego syna Pawła w marcu 1876 roku.
O znaczeniu tej centralnej figury w kompozycji słynnego dzieła pisze Ewa Micke-Broniarek: W artystycznej wizji Matejki Witold jest nie tylko dowódcą spod Grunwaldu. W swoim zapamiętaniu i natchnieniu, wzniesiony ponad tłum walczących urasta do rangi symbolu tej rzeszy sprzymierzonych narodów, toczących śmiertelny bój z zakonem krzyżackim. Kto wie, czy bez postaci Księcia – tak właśnie przedstawionej – obraz nie straciłby tego szczególnego patosu i wyrazu potężnych namiętności, nie stałby się tylko widokiem bezlitosnej rzezi podczas średniowiecznej bitwy.
(E. Micke-Broniarek, Dzieje polski w malarstwie Jana Matejki, w: Matejce w hołdzie..., kat. wystawy, MNW, Warszawa 1993, s. 36)