Włodzimierz Zakrzewski studiował w latach 1927 - 1931 u Romana Kochanowskiewgo w Grajewie. Następnie podjął studia w Miejskiej Szkole Sztuk Zdobniczych i Malarstwa w pracowni prof. Edwarda Butrymowicza w Warszawie. Wiele podróżował m.in. po ZSRR, Francji, Włoszech, Węgrzech, Szwajcarii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Bułgarii, Niemczech, Rumunii. Na początku lat 40-tych uczęszczał do seminarium artystycznego w Moskwie, gdzie malował głównie obrazy o tematyce wojskowej i projektował plakaty. Pod koniec wojny pełnił funkcję kierownika Pracowni Plakatu Frontowego w Odrodzonym Wojsku Polskim. Od 1950 (przez 2 lata) był profesorem kontraktowym w Katedrze Malarstwa ASP. Zrezygnowawszy z pracy pedagogicznej całkowicie poświęcił się malarstwu pejzażowemu. Zakrzewski wiele wystawiał, zarówno w kraju, jak i za granicą. W dziedzinie malarstwa sztalugowego malował przede wszystkim pejzaże, portrety, kompozycje figuralne o tematyce wojennej. Zajmował się także grafiką użytkową (plakat). Prace jego wystawiane były na całym świecie, znajdują się w muzeach Moskwy, Leningradu, Berlina.
Prezentowany pejzaż przedstawia widok Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Z niewielkiego wzgórza rozpościera się panorama domków miasteczka i górującego nad nimi klasztoru Franciszkanów Reformowanych, ufundowanego przez kupca Mikołaja Przybyłę w 1589 roku. "Wietrzna Góra" tak brzmiała najstarsza nazwa Kazimierza. Po raz pierwszy przywołał ją Jan Długosz, największy historyk polskiego średniowiecza. Około 1181 roku Wietrzną Górę wraz z okolicznymi wsiami podarował siostrom norbertankom spod krakowskiego Zwierzyńca Książę Kazimierz Sprawiedliwy. I to na cześć jego imienia Wietrznej Górze nadano nazwę Kazimierz. Dopiero później, gdy pojawiły się inne miejsca nazwane tym imieniem (np. Kazimierz przy Krakowie) Kazimierzowi przydano określenie "interior", czyli "Dolny". Wietrzna Góra było to wzgórze, na którym dziś wznosi się klasztor o. o. Franciszkanów - Reformatów. Kościół z czerwoną dachówką organizuje przestrzeń barwną kompozycji, stając się centrum, któremu wszystko inne zostało podporządkowane. Dzięki własnej technice dającej wyjątkową mięsistość faktury nadał artysta całemu pejzażowi dynamiki, ruchliwości jesiennego powietrza. Drzewa bezlistne zdają się wirować w tańcu na scenie statycznej architektury Kazimierza.
Olej, płótno; 50 x 70 cm
Sygnowany l. d.: W. Zakrzewski 1987
Na odwrocie: W Zakrzewski | 1987 93 | Kazimierz |
Widok z klasztorem Franciszkanów | 50 x 70 | ol pł |
Wyst. Warszawska Grupa Realistów | W-wa wrzesień 1987
Włodzimierz Zakrzewski studiował w latach 1927 - 1931 u Romana Kochanowskiewgo w Grajewie. Następnie podjął studia w Miejskiej Szkole Sztuk Zdobniczych i Malarstwa w pracowni prof. Edwarda Butrymowicza w Warszawie. Wiele podróżował m.in. po ZSRR, Francji, Włoszech, Węgrzech, Szwajcarii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Bułgarii, Niemczech, Rumunii. Na początku lat 40-tych uczęszczał do seminarium artystycznego w Moskwie, gdzie malował głównie obrazy o tematyce wojskowej i projektował plakaty. Pod koniec wojny pełnił funkcję kierownika Pracowni Plakatu Frontowego w Odrodzonym Wojsku Polskim. Od 1950 (przez 2 lata) był profesorem kontraktowym w Katedrze Malarstwa ASP. Zrezygnowawszy z pracy pedagogicznej całkowicie poświęcił się malarstwu pejzażowemu. Zakrzewski wiele wystawiał, zarówno w kraju, jak i za granicą. W dziedzinie malarstwa sztalugowego malował przede wszystkim pejzaże, portrety, kompozycje figuralne o tematyce wojennej. Zajmował się także grafiką użytkową (plakat). Prace jego wystawiane były na całym świecie, znajdują się w muzeach Moskwy, Leningradu, Berlina.
Prezentowany pejzaż przedstawia widok Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Z niewielkiego wzgórza rozpościera się panorama domków miasteczka i górującego nad nimi klasztoru Franciszkanów Reformowanych, ufundowanego przez kupca Mikołaja Przybyłę w 1589 roku. "Wietrzna Góra" tak brzmiała najstarsza nazwa Kazimierza. Po raz pierwszy przywołał ją Jan Długosz, największy historyk polskiego średniowiecza. Około 1181 roku Wietrzną Górę wraz z okolicznymi wsiami podarował siostrom norbertankom spod krakowskiego Zwierzyńca Książę Kazimierz Sprawiedliwy. I to na cześć jego imienia Wietrznej Górze nadano nazwę Kazimierz. Dopiero później, gdy pojawiły się inne miejsca nazwane tym imieniem (np. Kazimierz przy Krakowie) Kazimierzowi przydano określenie "interior", czyli "Dolny". Wietrzna Góra było to wzgórze, na którym dziś wznosi się klasztor o. o. Franciszkanów - Reformatów. Kościół z czerwoną dachówką organizuje przestrzeń barwną kompozycji, stając się centrum, któremu wszystko inne zostało podporządkowane. Dzięki własnej technice dającej wyjątkową mięsistość faktury nadał artysta całemu pejzażowi dynamiki, ruchliwości jesiennego powietrza. Drzewa bezlistne zdają się wirować w tańcu na scenie statycznej architektury Kazimierza.