Malarz, grafik, członek stowarzyszenia artystycznego "Bractwo Św. Łukasza", a potem Bloku Zawodowych Artystów Plastyków. Studiował prawo na UW i malarstwo na ASP w Warszawie (od 1923). W jego twórczości dominują portrety i rodzajowe studia portretowe; malował również pejzaże, martwe natury, akty. W 1938, wspólnie z kolegami z "Bractwa", namalował siedem obrazów hist. dla sali honorowej w Pawilonie Polskim na Wystawie Światowej w Nowym Jorku (1939). jego pierwsze prace charakteryzują się ciemną, niemal monochromatyczną kolorystyką, jedynie wąski snop światła wydobywa z cienia postać modela. Uderza w nich fotograficzna, obsesyjna dokładność, precyzyjność rysunku, gładkość, szklistość formy. W latach 30., nie rezygnując z ekspresyjnej charakterystyki modela, artysta łagodzi ostrość rysunku, kontrasty światłocienia, rozjaśnia kolorystykę. Linearny wyraźny kontur zastępuje świetlistą, widmową plamą, która powoduje, że postacie miękko wyłaniają się z tła.
Olej, sklejka; 29,5 x 37 cm
Pochodzenie: ze spuścizny po Antonim Michalaku.
Obraz powstał w 2 poł. lat 30. XX w. w Kazimierzu Dolnym i przedstawia widok z okna pracowni Antoniego Michalaka. Jest malowany w charakterystyczny dla artysty sposób - laserunkowo za pomocą igły.
Malarz, grafik, członek stowarzyszenia artystycznego "Bractwo Św. Łukasza", a potem Bloku Zawodowych Artystów Plastyków. Studiował prawo na UW i malarstwo na ASP w Warszawie (od 1923). W jego twórczości dominują portrety i rodzajowe studia portretowe; malował również pejzaże, martwe natury, akty. W 1938, wspólnie z kolegami z "Bractwa", namalował siedem obrazów hist. dla sali honorowej w Pawilonie Polskim na Wystawie Światowej w Nowym Jorku (1939). jego pierwsze prace charakteryzują się ciemną, niemal monochromatyczną kolorystyką, jedynie wąski snop światła wydobywa z cienia postać modela. Uderza w nich fotograficzna, obsesyjna dokładność, precyzyjność rysunku, gładkość, szklistość formy. W latach 30., nie rezygnując z ekspresyjnej charakterystyki modela, artysta łagodzi ostrość rysunku, kontrasty światłocienia, rozjaśnia kolorystykę. Linearny wyraźny kontur zastępuje świetlistą, widmową plamą, która powoduje, że postacie miękko wyłaniają się z tła.