Ukończywszy studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Rubczak opuścił kraj w 1911 r. by kontynuować edukację w paryskiej Academie Colarossi. Z Paryżem związał się na trzynaście lat. Mieszkał i miał swoją pracownię przy Rue Campagne-Premiere 9 w dzielnicy Montparnasse. Okres ten obfitował w liczne podroże i wycieczki po krainach historycznych Francji: Bretanii, Prowansji oraz Normandii. Malarskim zapiskiem z tego ostatniego regionu jest prezentowany w katalogu obraz. Rubczak uwiecznił na płótnie ruiny średniowiecznego zamku obronnego Chateau-Gaillard. Wybudowany w XII w. z rozkazu króla Anglii Ryszarda Lwie Serce, został podbity w 1204 r. przez wojska francuskie dowodzone przez Filipa II Augusta. Za murami tego zamku była więziona w 1314 r. królowa Nawarry Małgorzata Burgundzka, która została tam zesłana za cudzołóstwo. W XVII w. zamek zburzono z rozkazu króla Francji Henryka IV. Burzliwe dzieje Chateau-Gaillard musiały pobudzać wyobraźnię artysty. Pozostałości obwarowań dumnie wyrastające nad brzegiem Sekwany uwiecznił w porze zachodzącego słońca, gdy mury nabrały srebrzysto-fioletowego zabarwienia. Koloryt jest tu zdecydowany, intensywny i nasycony, charakterystyczny dla twórczości Rubczaka
datowanej po 1912 r.

"Obok znanego mistrza prof. Pankiewicza, wystąpił z całą seryją obrazów p. Rubczak, który przed niedawnym czasem wrócił z Francyi. Obrazy jego są bardzo ciekawe tak pod względem kolorytu, jakoteż techniki, oraz tematu i polecenia godnem jest naszej publiczności, by zapoznała się z tym kierunkiem malarskim."
Z wystawy w Salach Towarzystwa "Polski Akropolis" w Krakowie, przy ul. Floryańskiej 55, "Ilustrowany Kuryer Codzienny" 1923, nr 199, s. 8


"Artysta-malarz Rubczak, dla swoich obrazów zdobywa coraz więcej zwolenników i adoratorów i należy szczerze powiedzieć, że za każdym razem coś nowego i silniejszego wychodzi z pod jego pędzla."
Z czwartej reprezentacyjnej wystawy obrazów Tow. "Polski Akropolis", "Ilustrowany Kuryer Codzienny" 1923, nr 223, s. 8

093
Jan (Dubczak) RUBCZAK (Stanisławów 1884 - 1942 Auschwitz)

Widok Chateau-Gaillard

olej, płótno, 54 × 65 cm
sygn. l. d.: Rubczak
na odwrocie napis: RUBCZAK/9 Campagne Premiere/Paris/Chateau-Gaillard

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Ukończywszy studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Rubczak opuścił kraj w 1911 r. by kontynuować edukację w paryskiej Academie Colarossi. Z Paryżem związał się na trzynaście lat. Mieszkał i miał swoją pracownię przy Rue Campagne-Premiere 9 w dzielnicy Montparnasse. Okres ten obfitował w liczne podroże i wycieczki po krainach historycznych Francji: Bretanii, Prowansji oraz Normandii. Malarskim zapiskiem z tego ostatniego regionu jest prezentowany w katalogu obraz. Rubczak uwiecznił na płótnie ruiny średniowiecznego zamku obronnego Chateau-Gaillard. Wybudowany w XII w. z rozkazu króla Anglii Ryszarda Lwie Serce, został podbity w 1204 r. przez wojska francuskie dowodzone przez Filipa II Augusta. Za murami tego zamku była więziona w 1314 r. królowa Nawarry Małgorzata Burgundzka, która została tam zesłana za cudzołóstwo. W XVII w. zamek zburzono z rozkazu króla Francji Henryka IV. Burzliwe dzieje Chateau-Gaillard musiały pobudzać wyobraźnię artysty. Pozostałości obwarowań dumnie wyrastające nad brzegiem Sekwany uwiecznił w porze zachodzącego słońca, gdy mury nabrały srebrzysto-fioletowego zabarwienia. Koloryt jest tu zdecydowany, intensywny i nasycony, charakterystyczny dla twórczości Rubczaka
datowanej po 1912 r.

"Obok znanego mistrza prof. Pankiewicza, wystąpił z całą seryją obrazów p. Rubczak, który przed niedawnym czasem wrócił z Francyi. Obrazy jego są bardzo ciekawe tak pod względem kolorytu, jakoteż techniki, oraz tematu i polecenia godnem jest naszej publiczności, by zapoznała się z tym kierunkiem malarskim."
Z wystawy w Salach Towarzystwa "Polski Akropolis" w Krakowie, przy ul. Floryańskiej 55, "Ilustrowany Kuryer Codzienny" 1923, nr 199, s. 8


"Artysta-malarz Rubczak, dla swoich obrazów zdobywa coraz więcej zwolenników i adoratorów i należy szczerze powiedzieć, że za każdym razem coś nowego i silniejszego wychodzi z pod jego pędzla."
Z czwartej reprezentacyjnej wystawy obrazów Tow. "Polski Akropolis", "Ilustrowany Kuryer Codzienny" 1923, nr 223, s. 8