Czas młodości dzieliła między rodzinnym Poznaniem, a ukochanym Sandomierzem. Wtedy odkryła pasje do rysunku i malarstwa. Całymi dniami szkicowała panoramy Wisły i malowała konie z rodzinnej stadniny.
W dorosłym życiu odłożyła pasje na bok i skoncentrowała się na biznesowej ścieżce. Jednak sztuka nie dala o sobie zapomnieć. Kilka lat temu ponownie zanurzyła się malarstwie i rysunku. Inspirowało ją malarstwo Juliana Fałata. Realizuje się w krajobrazach, szerokiej przestrzeni i nasyconych, czasem abstrakcyjnych barwach.
Nie obce jej również szkice w ołówku, martwa natura, kwiaty
Wystawiała swoje prace m innymi w Galerii Sztuki Współczesnej w C.K. Zamek w Poznaniu.
akryl na płótnie, 70 x 100
sygnowany i opisany na odwrocie
Czas młodości dzieliła między rodzinnym Poznaniem, a ukochanym Sandomierzem. Wtedy odkryła pasje do rysunku i malarstwa. Całymi dniami szkicowała panoramy Wisły i malowała konie z rodzinnej stadniny.
W dorosłym życiu odłożyła pasje na bok i skoncentrowała się na biznesowej ścieżce. Jednak sztuka nie dala o sobie zapomnieć. Kilka lat temu ponownie zanurzyła się malarstwie i rysunku. Inspirowało ją malarstwo Juliana Fałata. Realizuje się w krajobrazach, szerokiej przestrzeni i nasyconych, czasem abstrakcyjnych barwach.
Nie obce jej również szkice w ołówku, martwa natura, kwiaty
Wystawiała swoje prace m innymi w Galerii Sztuki Współczesnej w C.K. Zamek w Poznaniu.