Stroje ludowe \"słowiańskie\", pejzaż zimowy. Wyraźne zapatrzenie na obrazy Alfreda Wierusz-Kowalskiego. W Monachium, w Ii poł. XIX w. utrzymywała się wyraźna moda na tzw. \"szkołę polską\", a właściwie na b. dobrze sprzedawanych Wierusz-Kowalskiego i Brandta. Toteż pojawili się ich naśladowcy, podpisujący się Konarski, Kowalski, Stoilow. Ten Stojanow, którego zidentyfikowano jako owego Bułgara, o którym nic nie wiadomo (w aktach Akademii petersburskiej nie podano nawet daty urodzenia) mógłby być także jednym z tych \"pseudonimów\".
O tym malarzu wiemy tylko to, że w 1887 r. został przyjęty do Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu \"z polecenia służb bułgarskich\". Studiował do 1890, w 1894, wyróżniony medalem, uzyskał dyplom \"artysty zakwalifikowanego do III stopnia\" (miało to znaczenie dla urzędników państwowych, np. nauczycieli) za obraz \"Chrystus przed Piłatem\".
olej, płótno 69,7 x 99,8
sygnowany u dołu po lewej: \"Stojanow\"
Stroje ludowe \"słowiańskie\", pejzaż zimowy. Wyraźne zapatrzenie na obrazy Alfreda Wierusz-Kowalskiego. W Monachium, w Ii poł. XIX w. utrzymywała się wyraźna moda na tzw. \"szkołę polską\", a właściwie na b. dobrze sprzedawanych Wierusz-Kowalskiego i Brandta. Toteż pojawili się ich naśladowcy, podpisujący się Konarski, Kowalski, Stoilow. Ten Stojanow, którego zidentyfikowano jako owego Bułgara, o którym nic nie wiadomo (w aktach Akademii petersburskiej nie podano nawet daty urodzenia) mógłby być także jednym z tych \"pseudonimów\".
O tym malarzu wiemy tylko to, że w 1887 r. został przyjęty do Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu \"z polecenia służb bułgarskich\". Studiował do 1890, w 1894, wyróżniony medalem, uzyskał dyplom \"artysty zakwalifikowanego do III stopnia\" (miało to znaczenie dla urzędników państwowych, np. nauczycieli) za obraz \"Chrystus przed Piłatem\".