Obraz został namalowany na jedwabiu przyciętym do formy wachlarza. Passe-partout stanowiące oprawę uzupełnił artysta o trzy scenki z życia wsi, kreślone tuszem.
Juliusz Kossak, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych malarzy polskich XIX wieku, studiował malarstwo i rysunek u artysty lwowskiego J. Maszkowskiego. Po podróżach do Wiednia i Petersburga osiedlił się w Warszawie. Od 1856 do 1860 roku przebywał w Paryżu. Z tego okresu wywodzi się przyjaźń artysty z H. Vernetem. W latach 1862-1868 został kierownikiem artystycznym "Tygodnika Ilustrowanego". Od 1869 roku mieszkał w Krakowie, skąd często podróżował do Monachium, by tworzyć u boku słynnego niemieckiego batalisty Franza Adama. Najczęściej posługiwał się akwarelą, o wiele rzadziej używał farb olejnych. Malował sceny batalistyczne, historyczne, rodzajowe. Temat stawał się często dla artysty jedynie pretekstem do przedstawienia głównego bohatera jego prac - konia. Ukazywał zwierzę w ruchu lub statycznie doskonale oddając jego temperament, elegancję i indywidualność.
akwarela, jedwab w formie rozwartego wachlarza; 35 x 68,5 cm w świetle passe-partout;
Po bokach i u dołu trzy wiejskie scenki rodzajowe;
tusz, akwarela, gwasz, papier; 45 x 80 cm;
sygn. na wachlarzu p.d. Juliusz Kossak / 1890
Estymacja: 280000-350000 PLN
Obraz został namalowany na jedwabiu przyciętym do formy wachlarza. Passe-partout stanowiące oprawę uzupełnił artysta o trzy scenki z życia wsi, kreślone tuszem.
Juliusz Kossak, jeden z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych malarzy polskich XIX wieku, studiował malarstwo i rysunek u artysty lwowskiego J. Maszkowskiego. Po podróżach do Wiednia i Petersburga osiedlił się w Warszawie. Od 1856 do 1860 roku przebywał w Paryżu. Z tego okresu wywodzi się przyjaźń artysty z H. Vernetem. W latach 1862-1868 został kierownikiem artystycznym "Tygodnika Ilustrowanego". Od 1869 roku mieszkał w Krakowie, skąd często podróżował do Monachium, by tworzyć u boku słynnego niemieckiego batalisty Franza Adama. Najczęściej posługiwał się akwarelą, o wiele rzadziej używał farb olejnych. Malował sceny batalistyczne, historyczne, rodzajowe. Temat stawał się często dla artysty jedynie pretekstem do przedstawienia głównego bohatera jego prac - konia. Ukazywał zwierzę w ruchu lub statycznie doskonale oddając jego temperament, elegancję i indywidualność.