Spiętrzenie planów w prezentowanym obrazie sprawia wrażenie studium do scenografii teatralnej. W kompozycji, nadmiernie stłoczonej, znalazł się fragment rynku, rząd kamieniczek, górująca nad nim katedra gotycka i ludzie na pierwszym planie, skupieni przy stołach ustawionych przed kościołem. Uproszczony, jakby niedokończony sposób malowania i mocna kolorystyka, zdominowana czerwienią, nadają ekspresji temu statycznemu obrazowi. Architektura, a zwłaszcza przytłaczająca swą wielkością katedra z cegły, wydaje się niepolska, raczej niemiecka (?). Wiele podobieństwa można dostrzec między omawianym obrazem a przykładami twórczości malarskiej publikowanymi przez Jerzego Malinowskiego, w opracowaniu pt. Malarstwo i rzeźba Żydów polskich w XIX i XX wieku, Warszawa 2000.
Olej, płótno naklejone na tekturę,
51,6 x 61,7 cm
Spiętrzenie planów w prezentowanym obrazie sprawia wrażenie studium do scenografii teatralnej. W kompozycji, nadmiernie stłoczonej, znalazł się fragment rynku, rząd kamieniczek, górująca nad nim katedra gotycka i ludzie na pierwszym planie, skupieni przy stołach ustawionych przed kościołem. Uproszczony, jakby niedokończony sposób malowania i mocna kolorystyka, zdominowana czerwienią, nadają ekspresji temu statycznemu obrazowi. Architektura, a zwłaszcza przytłaczająca swą wielkością katedra z cegły, wydaje się niepolska, raczej niemiecka (?). Wiele podobieństwa można dostrzec między omawianym obrazem a przykładami twórczości malarskiej publikowanymi przez Jerzego Malinowskiego, w opracowaniu pt. Malarstwo i rzeźba Żydów polskich w XIX i XX wieku, Warszawa 2000.