Obraz malowany wtórnie. Spodnia warstwa to portret kobiety w białym czepcu. Z pochyloną lekko głową patrzy zamyślona poza kadr obrazu. Jej usytuowanie sugerować może większy rozmiar płótna przeciętego do wtórnego użycia. Na widocznej warstwie, w formie szkicu, przedstawił artysta figurę Herkulesa walczącego z lwem. Przyszła rzeźba przybrała na razie formę glinianego modela, w którym obydwa ciała walczących ze sobą stapiają się w jedną skłębiona bryłę.
Lew był potworem występującym w pierwszej z 12 prac, które Herkulesowi zadał Eurysteusz. Wypełnienie tych wszystkich prac miało Herkulesowi przynieść oczyszczenie ze strasznej zbrodni, jaką popełnił zabijając w napadzie szału zesłanego przez Herę własne dzieci i dzieci Ifiklesa. Herkules miał pokonać m.in. groźnego lwa, który był postrachem wszystkich ludzi. Lew żył w nemejskich górach, był dwukrotnie większy od innych lwów, a ponadto posiadał skórę, której nie imały się strzały. Herkules odszukał jego kryjówkę, jaką była jaskinia do dziś pokazywana turystom, następnie ogłuszył Lwa olbrzymią maczugą, zdusił i przerzuciwszy zwierzę przez plecy zaniósł do Myken. Gdy Eurysteusz ujrzał nadchodzącego Herkulesa, niemal skamieniał ze strachu, i to nie tyle na widok lwa, ile obawy przed olbrzymią siłą swego poddanego. Jak to bywa nie tylko w legendach, ale i w życiu, zamiast nagrody otrzymał Herkules zakaz wstępu na zamek mykeński. Walka Herkulesa i jego prace były częstym motywem wykorzystywanym jako temat prac zarówno rzeźbiarskich jak i malarskich. Z przestrzenią kosmiczną powiązał go Witkacy w swoim gwiezdnym cyklu. Od tej sceny otrzymał nazwę także gwiazdozbiór, który przedstawia jednego z potworów, od których Herkules uwolnił ludzi. Trzy z tych potworów, Lew, Hydra i Rak, dostały się na niebo z woli bogów, aby stale przypominać odwagę, siłę i dobre uczynki Herkulesa.

77
nieokreślony, pocz. XX w. Malarz

W PRACOWNI RZEŹBIARZA

Olej, płótno; 38 x 52 cm
Niesygnowany

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Obraz malowany wtórnie. Spodnia warstwa to portret kobiety w białym czepcu. Z pochyloną lekko głową patrzy zamyślona poza kadr obrazu. Jej usytuowanie sugerować może większy rozmiar płótna przeciętego do wtórnego użycia. Na widocznej warstwie, w formie szkicu, przedstawił artysta figurę Herkulesa walczącego z lwem. Przyszła rzeźba przybrała na razie formę glinianego modela, w którym obydwa ciała walczących ze sobą stapiają się w jedną skłębiona bryłę.
Lew był potworem występującym w pierwszej z 12 prac, które Herkulesowi zadał Eurysteusz. Wypełnienie tych wszystkich prac miało Herkulesowi przynieść oczyszczenie ze strasznej zbrodni, jaką popełnił zabijając w napadzie szału zesłanego przez Herę własne dzieci i dzieci Ifiklesa. Herkules miał pokonać m.in. groźnego lwa, który był postrachem wszystkich ludzi. Lew żył w nemejskich górach, był dwukrotnie większy od innych lwów, a ponadto posiadał skórę, której nie imały się strzały. Herkules odszukał jego kryjówkę, jaką była jaskinia do dziś pokazywana turystom, następnie ogłuszył Lwa olbrzymią maczugą, zdusił i przerzuciwszy zwierzę przez plecy zaniósł do Myken. Gdy Eurysteusz ujrzał nadchodzącego Herkulesa, niemal skamieniał ze strachu, i to nie tyle na widok lwa, ile obawy przed olbrzymią siłą swego poddanego. Jak to bywa nie tylko w legendach, ale i w życiu, zamiast nagrody otrzymał Herkules zakaz wstępu na zamek mykeński. Walka Herkulesa i jego prace były częstym motywem wykorzystywanym jako temat prac zarówno rzeźbiarskich jak i malarskich. Z przestrzenią kosmiczną powiązał go Witkacy w swoim gwiezdnym cyklu. Od tej sceny otrzymał nazwę także gwiazdozbiór, który przedstawia jednego z potworów, od których Herkules uwolnił ludzi. Trzy z tych potworów, Lew, Hydra i Rak, dostały się na niebo z woli bogów, aby stale przypominać odwagę, siłę i dobre uczynki Herkulesa.