Na tle nieco zbanalizowanej batalistyki Batowskiego, wielbiciela Sienkiewicza i Matejki, ten młodzieńczy obrazek zaskakuje świeżością, walorami malarskimi, śmiałą organizacją przestrzeni, brakiem ambicji treściowych.
Do Akademii Monachijskiej artysta wstąpił 18.X.1887 r. (i do 1889 r. studiował pod kierunkiem Alexandra Liezen-Mayera), więc w wystawionym obrazie można upatrywać pierwszego kroku Batowskiego w "Atenach nad Izarą". Batowski spędził życie w swym rodzinnym Lwowie, tylko na naukę pojechał do Krakowa, Wiednia i Monachium, a ukoronował ją w Paryżu i Rzymie. Malował najchętniej sceny bitewne, czerpał wątki z Sienkiewicza i Słowackiego. We Lwowie prowadził własną szkołę malarstwa.
olej, płótno 51,5 x 41
sygnowany u dołu po lewej: "S. Kaczor Batowski Monachium 87"
na krośnie stempel monachijskiego składu ram
Na tle nieco zbanalizowanej batalistyki Batowskiego, wielbiciela Sienkiewicza i Matejki, ten młodzieńczy obrazek zaskakuje świeżością, walorami malarskimi, śmiałą organizacją przestrzeni, brakiem ambicji treściowych.
Do Akademii Monachijskiej artysta wstąpił 18.X.1887 r. (i do 1889 r. studiował pod kierunkiem Alexandra Liezen-Mayera), więc w wystawionym obrazie można upatrywać pierwszego kroku Batowskiego w "Atenach nad Izarą". Batowski spędził życie w swym rodzinnym Lwowie, tylko na naukę pojechał do Krakowa, Wiednia i Monachium, a ukoronował ją w Paryżu i Rzymie. Malował najchętniej sceny bitewne, czerpał wątki z Sienkiewicza i Słowackiego. We Lwowie prowadził własną szkołę malarstwa.