Wysokiej klasy artystycznej obraz jednego z najważniejszych "małych mistrzów" Złotego Wieku malarstwa flamandzkiego. Przedstawienie należy do grupy obrazów ukazujących wnętrze pracowni czarnoksiężnika, owiane mrokiem wypełnione postaciami realnymi i fantastycznymi towarzyszącymi mistrzowi ceremonii, pochłoniętemu prokurowaniem tajemnej receptury. Fizjonomie bohaterów "czarnego seansu" tyleż przerażają, co skupiają wzrok, intrygują. Automatycznie przywołują skojarzenia z fantastycznym światem Hieronima Boscha - układają się w żywy w tradycji i sztuce niderlandzkiej ciąg wiedźm, stworów, które swymi korzeniami sięgają średniowiecznych bestiriuszy. Pracownia czarnoksiężnika zdaje się być tematem opowiadającym o świecie ludowych podań, klecht, lęków i grozy. Jakby z drugiego krańca fantastycznego świata obecnego w malarstwie niderlandzkim jest temat pracowni alchemika, w którym snuty jest wątek marzenia za fortuną, pogoni za wyśnionym bogactwem. Te dwa światy - czarnoksięskiej magii i alchemicznej gorączki zdają się łączyć częste w sztuce niderlandzkiej wyobrażenia pracowni medyka, geografa, naukowca. Prezentowany obraz - namalowany ok. 1650 r. - należy bez wątpienia do wspaniałych realizacji Dawida Teniersa młodszego, godny odnotowania poziom artystyczny współgra tu z fantastyczną anegdotą. Obraz bez wątpienia klasy muzealnej.

267
II David mł. TENIERS (1610 - 1690)

W PRACOWNI CZARNOKSIĘŻNIKA

olej, deska dębowa;
36 x 28,5 cm;
sygn. l.d: DT (monogram wiązany)

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Wysokiej klasy artystycznej obraz jednego z najważniejszych "małych mistrzów" Złotego Wieku malarstwa flamandzkiego. Przedstawienie należy do grupy obrazów ukazujących wnętrze pracowni czarnoksiężnika, owiane mrokiem wypełnione postaciami realnymi i fantastycznymi towarzyszącymi mistrzowi ceremonii, pochłoniętemu prokurowaniem tajemnej receptury. Fizjonomie bohaterów "czarnego seansu" tyleż przerażają, co skupiają wzrok, intrygują. Automatycznie przywołują skojarzenia z fantastycznym światem Hieronima Boscha - układają się w żywy w tradycji i sztuce niderlandzkiej ciąg wiedźm, stworów, które swymi korzeniami sięgają średniowiecznych bestiriuszy. Pracownia czarnoksiężnika zdaje się być tematem opowiadającym o świecie ludowych podań, klecht, lęków i grozy. Jakby z drugiego krańca fantastycznego świata obecnego w malarstwie niderlandzkim jest temat pracowni alchemika, w którym snuty jest wątek marzenia za fortuną, pogoni za wyśnionym bogactwem. Te dwa światy - czarnoksięskiej magii i alchemicznej gorączki zdają się łączyć częste w sztuce niderlandzkiej wyobrażenia pracowni medyka, geografa, naukowca. Prezentowany obraz - namalowany ok. 1650 r. - należy bez wątpienia do wspaniałych realizacji Dawida Teniersa młodszego, godny odnotowania poziom artystyczny współgra tu z fantastyczną anegdotą. Obraz bez wątpienia klasy muzealnej.