Urodzony w Drohobyczu, studiował w Kunstgewerbeschule w Weimarze i ASP w Wiedniu. Po wybuchu I wojny światowej mieszkał w Drohobyczu, później we Lwowie. Od 1923 uczęszczał do pracowni A. Archipenki w Berlinie. W 1925 osiadł w Paryżu. W 1942 został internowany przez Niemców w obozie w Pithiviers, potem deportowany do obozu koncentracyjnego, gdzie zginął. Uczestniczył w paryskich Salonach: Niezależnych (1927, 1928, 1929, 1930), Jesiennym (1925) i Tuileries (1928, 1929, 1930). W 1929 wziął udział w ekspozycji sztuki polskiej w Galerie Bonaparte. Indywidualną wystawę artysty zorganizowało w 1932 Żydowskie Towarzystwo Krzewienia Sztuk Pięknych w Warszawie. Jego prace zostały włączone do "Memorial Exhibition. Jewish Artists Who Perished in the Holocaust" urządzonej w muzeum w Tel-Aviwie w 1968. Weingart malował martwe natury, pejzaże, akty i sceny we wnętrzach. Formę traktował ekspresyjnie, wydobywał ją dynamicznym duktem pędzla i podkreślał konturem. Stosował wąską gamę nasyconych barw, różnicował jakości fakturowe. Nadając niektórym kompozycjom figuralnym dekoracyjny walor nawiązywał do sztuki Matisse`a. Oferowany obraz zbliżony jest stylistycznie do kompozycji Weingarta pochodzących z lat 1930., "Akt leżący" i "Kobieta w kabarecie" (1935) repr. w publikacji "Ecole de Paris. Le groupe des Quatre", Paris 2000, s. 118, 119). O spotęgowanej ekspresji obrazu decydują jego walory formalne - spontaniczny dukt pędzla, swobodna faktura i gama barwna zamknięta w skali czerwieni, żółcieni i oranżów jarzących się wewnętrznym światłem. Odziedziczoną po impresjonistach zasadę równowagi tonów ciepłych i zimnych zrealizował malarz wprowadzając chłodne biele i błękity. Wyobrażone postacie trzech dziewcząt, znieruchomiałych w zadumie, wciągają uwagę widza "w krąg" swych myśli i marzeń, w sferę melancholii. Znamienna dla sztuki Weingarta jest także delikatność rysów modelek wydobytych subtelnym konturem. Praca repr. jest w publikacji "Poradnik polskiego kolekcjonera" (Wydawnistwo Kluszczyński: Kraków, s. 111)

30
Joachim WEINGART (Drohobycz 1895 - obóz koncentracyjny Auschwitz 1942)

W kręgu, ok. 1930

Olej, płótno, 74,5 x 105
sygn. p. d.: Weingart

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Urodzony w Drohobyczu, studiował w Kunstgewerbeschule w Weimarze i ASP w Wiedniu. Po wybuchu I wojny światowej mieszkał w Drohobyczu, później we Lwowie. Od 1923 uczęszczał do pracowni A. Archipenki w Berlinie. W 1925 osiadł w Paryżu. W 1942 został internowany przez Niemców w obozie w Pithiviers, potem deportowany do obozu koncentracyjnego, gdzie zginął. Uczestniczył w paryskich Salonach: Niezależnych (1927, 1928, 1929, 1930), Jesiennym (1925) i Tuileries (1928, 1929, 1930). W 1929 wziął udział w ekspozycji sztuki polskiej w Galerie Bonaparte. Indywidualną wystawę artysty zorganizowało w 1932 Żydowskie Towarzystwo Krzewienia Sztuk Pięknych w Warszawie. Jego prace zostały włączone do "Memorial Exhibition. Jewish Artists Who Perished in the Holocaust" urządzonej w muzeum w Tel-Aviwie w 1968. Weingart malował martwe natury, pejzaże, akty i sceny we wnętrzach. Formę traktował ekspresyjnie, wydobywał ją dynamicznym duktem pędzla i podkreślał konturem. Stosował wąską gamę nasyconych barw, różnicował jakości fakturowe. Nadając niektórym kompozycjom figuralnym dekoracyjny walor nawiązywał do sztuki Matisse`a. Oferowany obraz zbliżony jest stylistycznie do kompozycji Weingarta pochodzących z lat 1930., "Akt leżący" i "Kobieta w kabarecie" (1935) repr. w publikacji "Ecole de Paris. Le groupe des Quatre", Paris 2000, s. 118, 119). O spotęgowanej ekspresji obrazu decydują jego walory formalne - spontaniczny dukt pędzla, swobodna faktura i gama barwna zamknięta w skali czerwieni, żółcieni i oranżów jarzących się wewnętrznym światłem. Odziedziczoną po impresjonistach zasadę równowagi tonów ciepłych i zimnych zrealizował malarz wprowadzając chłodne biele i błękity. Wyobrażone postacie trzech dziewcząt, znieruchomiałych w zadumie, wciągają uwagę widza "w krąg" swych myśli i marzeń, w sferę melancholii. Znamienna dla sztuki Weingarta jest także delikatność rysów modelek wydobytych subtelnym konturem. Praca repr. jest w publikacji "Poradnik polskiego kolekcjonera" (Wydawnistwo Kluszczyński: Kraków, s. 111)