Józef Chełmoński jest bezsprzecznie jednym z najwybitniejszych i najbardziej znanych malarzy w historii malarstwa polskiego. W latach 1867-1871 uczęszczał do warszawskiej Klasy Rysunkowej oraz prywatnej pracowni Wojciecha Gersona, którego osobowość artystyczna miała ogromny wpływ na młodego malarza. Gerson zwracał bowiem uwagę na znaczenie bezpośredniego obcowania z naturą, na jej wnikliwą obserwację. Pod jego wpływem Chełmoński tworzył pełne liryzmu nokturny, w których ograniczał gamę barw do szarości, brązów, błękitów. Wtedy też zaczął interesować się zmianami światła w różnych porach dnia. Starał się uchwycić nastrój wczesnego poranka (np. Rankiem w puszczy, 1870, olej na płótnie. 26,5 x 34,5 cm, Muzeum Narodowe, Warszawa) oraz blask zachodzącego słońca (np. W ogródku, 1969, olej na płótnie. 53,5 x 44,5 cm, Muzeum Sztuki, Łódź). Studia kontynuował w 1972 roku, w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem H. Anschütza i A. Strähubera. Tam też związał się z grupą polskich monachijczyków, m.in. ze Stanisławem Witkiewiczem, Józefem Brandtem,
Maksymilianem Gierymskim i Adamem Chmielowskim. Okres monachijski pomógł Chełmońskiemu osiągnąć warsztatową perfekcję.
Głównymi tematami jego prac były motywy z polskiej wsi, rodzimych jarmarków oraz zaprzęgów konnych. W 1874 roku wyjechał na Ukrainę.
Tamtejsze krajobrazy oraz codzienność chłopów podporządkowana naturze stały się potężną inspiracją dla malarza i towarzyszyły mu przez cały okres jego twórczości. W tym okresie powstały prace będące niemal manifestem polskiego realizmu (np. Babie lato, 1875, olej na płótnie, 119,7 x 156,5 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie). W kraju jego twórczość nie została jednak ciepło przyjęta, proponowany przez niego realizm spotkał się z falą krytyki. Zniechęcony artysta w 1875 roku udał się do Paryża, gdzie wkrótce znalazł licznych wielbicieli swojego talentu oraz przedstawianych "egzotycznych" dla Europy Zachodniej scen z życia polskiej wsi, stepowych krajobrazów, rozpędzonych zaprzęgów końskich. Za pośrednictwem znanego marszanda A. Goupila sprzedawał swoje obrazy zarówno kolekcjonerom z Europy jak i Stanów Zjednoczonych. Do Warszawy powrócił dopiero w 1887 roku, a pod koniec 1889 osiadł we wsi Kuklówka koło Grodziska Mazowieckiego, gdzie prowadził gospodarstwo rolne.
Oferowany obraz pochodzi z wczesnego okresu paryskiego. Chełmoński tworzył wtedy liczne prace będące reminiscencją m.in. podróży po Ukrainie, Podolu itp. W pejzaże, często pogrążone w deszczu, wtapiał sylwety chałup, kościółków, postaci ludzi i zwierząt. Nadal chętnie wybierał dla swoich prac porę wczesnego poranka, wieczoru lub nocy. Scena na oferowanym obrazie rozgrywa się właśnie we wczesnych godzinach porannych, tuż przed wschodem słońca. Przedstawia grupę postaci podążających polną drogą na nabożeństwo do widocznego w oddali wiejskiego kościółka. Postacie te ujęte są nieomal sylwetowo, jednak elementy stroju wiejskiego zostały oddane po mistrzowsku. Wyraźnie zauważalne są między innymi kolorowe, kwiatowe chusty na głowach i ramionach kobiet, ich długie, jasne spódnice, nakrycia głów mężczyzn.
Syntetycznie potraktowane zostały także chaty widoczne na horyzoncie i kościółek, z którego wnętrza bije ciepłe, pomarańczowe światło, będące jedynym silnym akcentem kolorystycznym na obrazie. Artysta celowo bowiem ogranicza gamę barwną do brązów i szarości. Zgaszona jest nawet czerwień chust kobiet. Taki dobór kolorów wzmacnia nastrój tej wyjątkowej pod względem światła pory dnia, kiedy to ciemna, błotnista ziemia i szare niebo zostają delikatnie rozświetlone przez poranną poświatę. Obraz przepełniony jest nieomal mistyczną ciszą i tajemniczością. Podobne zabiegi kolorystyczne, gdzie niemal monochromatyczność ożywiona jest silnym, aczkolwiek punktowym światłem z okna zastosował Chełmoński w wielu innych pracach, między innymi we wspomnianym już Ranku w puszczy z 1870 roku, ale też np. Jesieni (1875, olej na płótnie, 74 x 157 cm, własność prywatna), Poranku przed karczmą (1877, olej na płótnie, 55 x 142 cm, własność prywatna) czy Nocy na Ukrainie (1877, olej na płótnie. 69 x 129 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie).
olej, płótno, 59 x 121 cm;
sygn. l. d.: [JÓZEF] CHEŁMOŃSKI/ Mü[nchen] 1872 (miejscowość i data słabo czytelne)
Józef Chełmoński jest bezsprzecznie jednym z najwybitniejszych i najbardziej znanych malarzy w historii malarstwa polskiego. W latach 1867-1871 uczęszczał do warszawskiej Klasy Rysunkowej oraz prywatnej pracowni Wojciecha Gersona, którego osobowość artystyczna miała ogromny wpływ na młodego malarza. Gerson zwracał bowiem uwagę na znaczenie bezpośredniego obcowania z naturą, na jej wnikliwą obserwację. Pod jego wpływem Chełmoński tworzył pełne liryzmu nokturny, w których ograniczał gamę barw do szarości, brązów, błękitów. Wtedy też zaczął interesować się zmianami światła w różnych porach dnia. Starał się uchwycić nastrój wczesnego poranka (np. Rankiem w puszczy, 1870, olej na płótnie. 26,5 x 34,5 cm, Muzeum Narodowe, Warszawa) oraz blask zachodzącego słońca (np. W ogródku, 1969, olej na płótnie. 53,5 x 44,5 cm, Muzeum Sztuki, Łódź). Studia kontynuował w 1972 roku, w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem H. Anschütza i A. Strähubera. Tam też związał się z grupą polskich monachijczyków, m.in. ze Stanisławem Witkiewiczem, Józefem Brandtem,
Maksymilianem Gierymskim i Adamem Chmielowskim. Okres monachijski pomógł Chełmońskiemu osiągnąć warsztatową perfekcję.
Głównymi tematami jego prac były motywy z polskiej wsi, rodzimych jarmarków oraz zaprzęgów konnych. W 1874 roku wyjechał na Ukrainę.
Tamtejsze krajobrazy oraz codzienność chłopów podporządkowana naturze stały się potężną inspiracją dla malarza i towarzyszyły mu przez cały okres jego twórczości. W tym okresie powstały prace będące niemal manifestem polskiego realizmu (np. Babie lato, 1875, olej na płótnie, 119,7 x 156,5 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie). W kraju jego twórczość nie została jednak ciepło przyjęta, proponowany przez niego realizm spotkał się z falą krytyki. Zniechęcony artysta w 1875 roku udał się do Paryża, gdzie wkrótce znalazł licznych wielbicieli swojego talentu oraz przedstawianych "egzotycznych" dla Europy Zachodniej scen z życia polskiej wsi, stepowych krajobrazów, rozpędzonych zaprzęgów końskich. Za pośrednictwem znanego marszanda A. Goupila sprzedawał swoje obrazy zarówno kolekcjonerom z Europy jak i Stanów Zjednoczonych. Do Warszawy powrócił dopiero w 1887 roku, a pod koniec 1889 osiadł we wsi Kuklówka koło Grodziska Mazowieckiego, gdzie prowadził gospodarstwo rolne.
Oferowany obraz pochodzi z wczesnego okresu paryskiego. Chełmoński tworzył wtedy liczne prace będące reminiscencją m.in. podróży po Ukrainie, Podolu itp. W pejzaże, często pogrążone w deszczu, wtapiał sylwety chałup, kościółków, postaci ludzi i zwierząt. Nadal chętnie wybierał dla swoich prac porę wczesnego poranka, wieczoru lub nocy. Scena na oferowanym obrazie rozgrywa się właśnie we wczesnych godzinach porannych, tuż przed wschodem słońca. Przedstawia grupę postaci podążających polną drogą na nabożeństwo do widocznego w oddali wiejskiego kościółka. Postacie te ujęte są nieomal sylwetowo, jednak elementy stroju wiejskiego zostały oddane po mistrzowsku. Wyraźnie zauważalne są między innymi kolorowe, kwiatowe chusty na głowach i ramionach kobiet, ich długie, jasne spódnice, nakrycia głów mężczyzn.
Syntetycznie potraktowane zostały także chaty widoczne na horyzoncie i kościółek, z którego wnętrza bije ciepłe, pomarańczowe światło, będące jedynym silnym akcentem kolorystycznym na obrazie. Artysta celowo bowiem ogranicza gamę barwną do brązów i szarości. Zgaszona jest nawet czerwień chust kobiet. Taki dobór kolorów wzmacnia nastrój tej wyjątkowej pod względem światła pory dnia, kiedy to ciemna, błotnista ziemia i szare niebo zostają delikatnie rozświetlone przez poranną poświatę. Obraz przepełniony jest nieomal mistyczną ciszą i tajemniczością. Podobne zabiegi kolorystyczne, gdzie niemal monochromatyczność ożywiona jest silnym, aczkolwiek punktowym światłem z okna zastosował Chełmoński w wielu innych pracach, między innymi we wspomnianym już Ranku w puszczy z 1870 roku, ale też np. Jesieni (1875, olej na płótnie, 74 x 157 cm, własność prywatna), Poranku przed karczmą (1877, olej na płótnie, 55 x 142 cm, własność prywatna) czy Nocy na Ukrainie (1877, olej na płótnie. 69 x 129 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie).