Prezentowane Polowanie... możemy datować na okres od 1873 do 1881 roku. W 1873 Wierusz-Kowalski wyjechał na studia do Monachium, gdzie uległ fascynacji twórczością Maksymiliana Gierymskiego, który w 1870 roku podjął tematykę polowań w strojach rokokowych. Sztuka Gierymskiego wywarła znaczący wpływ również na innych młodych malarzy polskiej kolonii w Monachium, w tym na Jana Chełmińskiego czy Antoniego Piotrowskiego.
We wczesnych latach swego pobytu w Monachium Alfred Wierusz-Kowalski często malował sceny konnych polowań z jeźdźcami w historycznych strojach i fryzowanych perukach. Kompozycje takie, przez monachijskich artystów popularnie zwane zopfami, cieszyły się wówczas znacznym powodzeniem, wychodząc naprzeciw modzie na wiek XVIII i zainteresowaniom ówczesnym malarstwem francuskim. Zopfy Wierusza-Kowalskiego - wyjazdy na polowania i konne przejażdżki po jesiennym lesie - wyróżniają się barwnością strojów jeźdźców i ciepłym kolorytem pejzażu malowanego w blaskach słońca lub w przytłumionym świetle jesiennego dnia.
Starannie przemyślana kompozycja tego obrazu - z barwnymi jeźdźcami w rzadkim, brzozowo-sosnowym zagajniku - prowadzi widza w głąb lasu, daje wrażenie pewnej swobodnej przypadkowości ujęcia. Uwagę zwraca też świetnie wystudiowany łagodny gest postaci jeźdźców, ruch idących stępa koni czy, malowanych z zacięciem animalisty, psów myśliwskich i wiewióreczki.
Nasycony powietrzem, świetlisty pejzaż wraz z kontrastowymi postaciami myśliwych w wytwornych strojach nadają całości niezwykłej harmonii. Takie statyczne kompozycje z polowań artysta z czasem zastąpił, pod wpływem Józefa Brandta, dynamiczniejszymi pogoniami.
Zopfy Alfreda Wierusza-Kowalskiego są bardzo dużą rzadkością na rynku antykwarycznym i tym samym pojawienie się prezentowanego dzieła na aukcji stanowi nie lada gratkę dla kolekcjonerów.
olej, deska
30,8 x 40,1 cm
sygn. l.d.: Wierusz-Kowalski
Na odwrocie p.g. pieczęć: 36; l.g. nalepka konserwatora w New Jersey.
Prezentowane Polowanie... możemy datować na okres od 1873 do 1881 roku. W 1873 Wierusz-Kowalski wyjechał na studia do Monachium, gdzie uległ fascynacji twórczością Maksymiliana Gierymskiego, który w 1870 roku podjął tematykę polowań w strojach rokokowych. Sztuka Gierymskiego wywarła znaczący wpływ również na innych młodych malarzy polskiej kolonii w Monachium, w tym na Jana Chełmińskiego czy Antoniego Piotrowskiego.
We wczesnych latach swego pobytu w Monachium Alfred Wierusz-Kowalski często malował sceny konnych polowań z jeźdźcami w historycznych strojach i fryzowanych perukach. Kompozycje takie, przez monachijskich artystów popularnie zwane zopfami, cieszyły się wówczas znacznym powodzeniem, wychodząc naprzeciw modzie na wiek XVIII i zainteresowaniom ówczesnym malarstwem francuskim. Zopfy Wierusza-Kowalskiego - wyjazdy na polowania i konne przejażdżki po jesiennym lesie - wyróżniają się barwnością strojów jeźdźców i ciepłym kolorytem pejzażu malowanego w blaskach słońca lub w przytłumionym świetle jesiennego dnia.
Starannie przemyślana kompozycja tego obrazu - z barwnymi jeźdźcami w rzadkim, brzozowo-sosnowym zagajniku - prowadzi widza w głąb lasu, daje wrażenie pewnej swobodnej przypadkowości ujęcia. Uwagę zwraca też świetnie wystudiowany łagodny gest postaci jeźdźców, ruch idących stępa koni czy, malowanych z zacięciem animalisty, psów myśliwskich i wiewióreczki.
Nasycony powietrzem, świetlisty pejzaż wraz z kontrastowymi postaciami myśliwych w wytwornych strojach nadają całości niezwykłej harmonii. Takie statyczne kompozycje z polowań artysta z czasem zastąpił, pod wpływem Józefa Brandta, dynamiczniejszymi pogoniami.
Zopfy Alfreda Wierusza-Kowalskiego są bardzo dużą rzadkością na rynku antykwarycznym i tym samym pojawienie się prezentowanego dzieła na aukcji stanowi nie lada gratkę dla kolekcjonerów.