Wiele lat zajęło mi odnalezienie tego, co chcę malować, o czym chcę opowiadać moimi obrazami. Często nie są to rzeczy lekkie, łatwe i przyjemne. Dotyczą przemijalności życia, nieuchronności śmierci, nieustannych zmian, strat i chaosu. Ale też wyjątkowości życia. Lubię malować ludzi, którzy pozornie wydają się doskonali w tym pełnym chaosu świecie. Lecz te doskonałe ciała pełne są symbolicznych blizn, których życie dodaje wraz z wiekiem. Lubię opowiadać o uczuciach i emocjach, które czynią nasze życia ważnymi, a nas samych – lepszymi: o bliskości, o miłości, o oddaniu, o odpowiedzialności, nadziei, wytrwałości... Jesteśmy tylko częścią natury, a wszystko co nas otacza, co stworzyliśmy, ma charakter przejściowy. Nie ma nic piękniejszego niż odnalezienie się w tych ułamkach chwil, które nam dano, a które nazywamy życiem. Nie ma nic piękniejszego, niż stawanie się lepszymi ludźmi.
Maja Borowicz
olej, płótno
80 x 100 cm
sygn. p.d.: M. Borowicz
Wiele lat zajęło mi odnalezienie tego, co chcę malować, o czym chcę opowiadać moimi obrazami. Często nie są to rzeczy lekkie, łatwe i przyjemne. Dotyczą przemijalności życia, nieuchronności śmierci, nieustannych zmian, strat i chaosu. Ale też wyjątkowości życia. Lubię malować ludzi, którzy pozornie wydają się doskonali w tym pełnym chaosu świecie. Lecz te doskonałe ciała pełne są symbolicznych blizn, których życie dodaje wraz z wiekiem. Lubię opowiadać o uczuciach i emocjach, które czynią nasze życia ważnymi, a nas samych – lepszymi: o bliskości, o miłości, o oddaniu, o odpowiedzialności, nadziei, wytrwałości... Jesteśmy tylko częścią natury, a wszystko co nas otacza, co stworzyliśmy, ma charakter przejściowy. Nie ma nic piękniejszego niż odnalezienie się w tych ułamkach chwil, które nam dano, a które nazywamy życiem. Nie ma nic piękniejszego, niż stawanie się lepszymi ludźmi.
Maja Borowicz