Znakomita malarka, posługująca się niepowtarzalną formą, wypełniająca swe płótna sylwetkami głównie kobiet, w wywiadzie przeprowadzonym przez Elżbietę Dzikowską, tak, m.in. mówi o swej twórczości:
Kobieta jako motyw malarski istnieje od tysięcy lat. Interesuje mnie człowiek, dążę do przełożenia postaci ludzkiej na rodzaj znaku. Znaku zmiennego, bo wywodzącego się z żywego organizmu. A że przeważnie są to znaki mówiące o kobiecie? Pewnie znam je lepiej i wybór dokonał się sam w sposób oczywisty. /.../
Oryginalność własnego zapisu powstaje dzięki genialności bądź bezradności. W jednym i w drugim wypadku trzeba tym kapitałem operować ostrożnie - strasznie on kruchy - by w końcu ów ślad stał się jednym, autonomicznym, rozpoznawalnym...
...akceptuję u odbiorcy jego wyobrażenie na temat mojej wizji. Nie przeszkadza mi inne od zamierzonego przez mnie odczytanie obrazu.
...Odbieganie od pozornie realnej formy służy mi do wyrażania ruchu. Głęboka obserwacja nauczyła mnie, jakie niespodzianki zdarzają się w naturze.

Fragmenty wypowiedzi artystki umieszczone w książce zawierającej wywiady z mistrzami malarstwa przeprowadzone przez Elżbietę Dzikowską pt. Artyści mówią, wyd. Rosikon press, Izabelin-Warszawa 2011, s. 178 - 191.

116
Teresa PĄGOWSKA (1926 Warszawa - 2007 Warszawa)

TANIEC, 1973

tempera, akryl, płótno
120 x 95 cm
sygn. l.d.: TP.
na odwrocie na płótnie sygnatura i napis: TERESA PĄGOWSKA 1973 | TANIEC "LA DANCE" | 120 x 95 cm

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Znakomita malarka, posługująca się niepowtarzalną formą, wypełniająca swe płótna sylwetkami głównie kobiet, w wywiadzie przeprowadzonym przez Elżbietę Dzikowską, tak, m.in. mówi o swej twórczości:
Kobieta jako motyw malarski istnieje od tysięcy lat. Interesuje mnie człowiek, dążę do przełożenia postaci ludzkiej na rodzaj znaku. Znaku zmiennego, bo wywodzącego się z żywego organizmu. A że przeważnie są to znaki mówiące o kobiecie? Pewnie znam je lepiej i wybór dokonał się sam w sposób oczywisty. /.../
Oryginalność własnego zapisu powstaje dzięki genialności bądź bezradności. W jednym i w drugim wypadku trzeba tym kapitałem operować ostrożnie - strasznie on kruchy - by w końcu ów ślad stał się jednym, autonomicznym, rozpoznawalnym...
...akceptuję u odbiorcy jego wyobrażenie na temat mojej wizji. Nie przeszkadza mi inne od zamierzonego przez mnie odczytanie obrazu.
...Odbieganie od pozornie realnej formy służy mi do wyrażania ruchu. Głęboka obserwacja nauczyła mnie, jakie niespodzianki zdarzają się w naturze.

Fragmenty wypowiedzi artystki umieszczone w książce zawierającej wywiady z mistrzami malarstwa przeprowadzone przez Elżbietę Dzikowską pt. Artyści mówią, wyd. Rosikon press, Izabelin-Warszawa 2011, s. 178 - 191.