Fotografia powstała w ramach realizowanej w latach 70. serii prac pod hasłem Autotautologie. O sobie samym - nic.
Prace polegały na umieszczaniu nazwiska artysty w postaci znaku graficznego na różnych przedmiotach, elementach otoczenia, w przestrzeni publicznej. Nazwisko pisane drukowanymi literami przy użyciu prostej, zawsze tej samej czcionki w przewrotny, bezosobowy sposób zaznaczało obecność artysty. Autotautologie zostały zainicjowane w 1972 autorską książką, której strony wypełnione były gęstą, zrytmizowaną strukturą powtarzającego się w diagonalnym układzie nazwiska. Książka decyzją cenzury trafiła na przemiał, ale potem ten sam wzór pojawiał się wydrukowany na koszuli, krawacie, sukience, obrusie, poduszce czy powiewających flagach. W 1975 podczas Sympozjum w Pawłowicach artysta nakleił pasek z nadrukiem powtarzającego się nazwiska na szyny kolejowe.
Praca reprodukowana m.in. w: Jerzy Treliński. Autotautologie i geometryczność, Miejska Galeria Sztuki w Łodzi, Łódź 2016; Jerzy Treliński. Art-synergia, Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi, Łódź 2011; Jerzy Treliński. Autotautologie. O sobie samym – nic, Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, Orońsko 2008-2009; Jerzy Treliński, Ślady obecności, Miejska Galeria Sztuki w Łodzi, Łódź 2002; A. Kępińska, Nowa sztuka: sztuka polska w latach 1945–1978, Wydawnictwa artystyczne i filmowe. Auriga, Warszawa 1981.
odbitka żelatynowo-srebrowa, papier 21 x 15 cm
sygn., tyt., dat. na odwrociu
vintage print
oprawa: drewniana rama, szkło
Fotografia powstała w ramach realizowanej w latach 70. serii prac pod hasłem Autotautologie. O sobie samym - nic.
Prace polegały na umieszczaniu nazwiska artysty w postaci znaku graficznego na różnych przedmiotach, elementach otoczenia, w przestrzeni publicznej. Nazwisko pisane drukowanymi literami przy użyciu prostej, zawsze tej samej czcionki w przewrotny, bezosobowy sposób zaznaczało obecność artysty. Autotautologie zostały zainicjowane w 1972 autorską książką, której strony wypełnione były gęstą, zrytmizowaną strukturą powtarzającego się w diagonalnym układzie nazwiska. Książka decyzją cenzury trafiła na przemiał, ale potem ten sam wzór pojawiał się wydrukowany na koszuli, krawacie, sukience, obrusie, poduszce czy powiewających flagach. W 1975 podczas Sympozjum w Pawłowicach artysta nakleił pasek z nadrukiem powtarzającego się nazwiska na szyny kolejowe.
Praca reprodukowana m.in. w: Jerzy Treliński. Autotautologie i geometryczność, Miejska Galeria Sztuki w Łodzi, Łódź 2016; Jerzy Treliński. Art-synergia, Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi, Łódź 2011; Jerzy Treliński. Autotautologie. O sobie samym – nic, Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, Orońsko 2008-2009; Jerzy Treliński, Ślady obecności, Miejska Galeria Sztuki w Łodzi, Łódź 2002; A. Kępińska, Nowa sztuka: sztuka polska w latach 1945–1978, Wydawnictwa artystyczne i filmowe. Auriga, Warszawa 1981.