Odręczny list S.Szukalskiego w Kaliforni do Antoniego Bryndzy, dat. 5 VI 1935 (Rękopis brązowym atramentem na 6 s. form. 43x21,5 cm. Papier w kolorze żółtym. Pismo ozdobne, "wykreowane celowo przez Szukalskiego do celów epistolarnych" (Lameński 126). Szukalski zwraca się do adresata "Drogi Trudku", nawiązując do szczepowego imienia Bryndzy - Ziemitrud. Autor rozpoczyna swój list od uwag dotyczących propozycji objęcia stanowiska korespondenta prasowego, jaką otrzymał od Połczyńskiego z Poznania. W dalszej części listu pisze m.in. o sprawie finansowania Twórcowni: "Moje finansowe warunki są bardzo złe, a zatem nie będę wam mógł budować swoim dostatkiem tej instytucyi ni lepszych warunków". Pisze również, rozżalony, o sytuacji wśród członków szczepu: "Z listów ostatnich [...] widzę, że zbrakło wam ducha, że rozsypali się najsłabsi a wy swą chudość duchową winicie. Myślicie tylko o swej nędzy lecz ani na chwilę o mojej i mojej strasznej udręce [...]. Jeżelibym już w Kraju był to byśmy zorganizowali Twórcownię, jakoś prowizorycznie - lecz z tąd, z za oceanu samemu to wszystko robić, listownie [...] jest ponad ludzkiem zadaniem [...] teraz wy coś dla mnie czyńcie, abym mógł rze¼bić pomnik jakiś, czy [...] Piłsudskiemu [...]. Bąd¼cie żywotni, czyńcie, działajcie, organizujcie, bo stanicie się takimi zaspańcami jak i reszta Krakowa". W dalszej treści listu znajdują się informacje o aktualnych zajęciach Szukalskiego (skończył projekt pomnika Piłsudskiego, zaczął odbijać serię zdjęć swoich rze¼b, planuje podróż do Polski), wzmianki o akcji sypania kopca Piłsudskiego w Krakowie. List cytowany we fragmentach w pracy L.Lameńskiego "Stach z Warty Szukalski", Lub. 2007. Ślady kilkukrotnego złożenia, niewielkie naddarcie ostatniej karty, poza tym stan dobry)
Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji