"Artystka na przystankach, w pociągach i innych miejscach publicznych odnalazła i sfotografowała komentarze odnoszące się do kobiet. Jak podkreśliła, na wystawie pokazała tylko te 'najsłabsze', a i tak roi się od grubych przekleństw. Jaką funkcję spełniają te napisy? Czy są manifestacją, skąd w nich ta obsceniczność i agresja? Kto jest ich adresatem? Czy kwiatek na 8 marca to zapłata za przyzwolenie na obrażanie przez pozostałe dni w roku? Dla artystki są przede wszystkim dokumentem sposobu myślenia o kobietach i dowodem kontrastów kulturowych. Mnie najbardziej zaintrygowało użycie inwektywy w formie zdrobniałej, niemal pieszczotliwej: 'Hej suczki!'. Czyżby jakiś amant chciał jednocześnie obrażać i prawić komplementy? Projekt ten wymagał wyostrzenia zmysłów na wyjątkowo absurdalne sytuacje komunikacyjne: bez nadawcy i bez adresata. Choć tego rodzaju napisy nie są rzadkością w naszym otoczeniu, mało kto przyzna się do ich pisania (Zawsze z uwagą czytałam inwokacje w toaletach biblioteki uniwersyteckiej zdumiona kwiecistością języka intelektualistek, o wiele zresztą bogatszego niż ten ze zdjęć Laury). Co więcej, nasycone agresją spotykają się z całkowitą obojętnością przechodniów". MONIKA BRANICKA, CO "LUDZIE MÓWIĄ" CZYLI HISTORIA PEWNYCH NIEPOROZUMIEŃ NA LINII SZTUKA-ŻYCIE, "OBIEG"

W latach 1997-2000 odbyła studia w Instytucie Sztuki Uniwersytetu Opolskiego, które ukończyła dyplomem licencjackim. Od 1999 roku studiowała rzeźbę w ASP we Wrocławiu. Dyplom w pracowni prof. Leona Podsiadłego obroniła w 2004 roku. Od 2006 roku prowadzi na tej uczelni Pracownię Gościnną im. Eugeniusza Gepperta. Tworzy obrazy, instalacje, filmy wideo, gry, obiekty. W swych pracach i projektach Laura Pawela tworzy ikonografię współczesnego świata poprzez wykorzystanie estetyki programów komputerowych czy wyświetlaczy telefonów komórkowych. Zazwyczaj osiąga w ten sposób podwójny efekt - z jednej strony żartu, z drugiej - utajnionej krytyki społecznej. Jej dotychczasowa twórczość jest dzięki temu spójna, a jej rozwój logiczny, jednocześnie udaje się artystce podejmować różnorodne problemy - od rzeczywistości wirtualnej i miejsca zajmowanego w niej przez człowieka, przez tematykę feministyczną i społeczną, po kwestię twórcy i jego uwikłania w sieć instytucjonalną.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.

181
Laura PAWELA (ur. 1977)

Suczki, 2004 r.

wydruk pigmentowy/papier, pleksi, 28 x 37,5 cm
sygnowany i datowany na odwrociu: 'LAURA PAWELA | 2004'
zestaw zestaw 14 fotografii oraz 6 pleksi (wymiary pleksi: 40 x 60 cm)

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

"Artystka na przystankach, w pociągach i innych miejscach publicznych odnalazła i sfotografowała komentarze odnoszące się do kobiet. Jak podkreśliła, na wystawie pokazała tylko te 'najsłabsze', a i tak roi się od grubych przekleństw. Jaką funkcję spełniają te napisy? Czy są manifestacją, skąd w nich ta obsceniczność i agresja? Kto jest ich adresatem? Czy kwiatek na 8 marca to zapłata za przyzwolenie na obrażanie przez pozostałe dni w roku? Dla artystki są przede wszystkim dokumentem sposobu myślenia o kobietach i dowodem kontrastów kulturowych. Mnie najbardziej zaintrygowało użycie inwektywy w formie zdrobniałej, niemal pieszczotliwej: 'Hej suczki!'. Czyżby jakiś amant chciał jednocześnie obrażać i prawić komplementy? Projekt ten wymagał wyostrzenia zmysłów na wyjątkowo absurdalne sytuacje komunikacyjne: bez nadawcy i bez adresata. Choć tego rodzaju napisy nie są rzadkością w naszym otoczeniu, mało kto przyzna się do ich pisania (Zawsze z uwagą czytałam inwokacje w toaletach biblioteki uniwersyteckiej zdumiona kwiecistością języka intelektualistek, o wiele zresztą bogatszego niż ten ze zdjęć Laury). Co więcej, nasycone agresją spotykają się z całkowitą obojętnością przechodniów". MONIKA BRANICKA, CO "LUDZIE MÓWIĄ" CZYLI HISTORIA PEWNYCH NIEPOROZUMIEŃ NA LINII SZTUKA-ŻYCIE, "OBIEG"

W latach 1997-2000 odbyła studia w Instytucie Sztuki Uniwersytetu Opolskiego, które ukończyła dyplomem licencjackim. Od 1999 roku studiowała rzeźbę w ASP we Wrocławiu. Dyplom w pracowni prof. Leona Podsiadłego obroniła w 2004 roku. Od 2006 roku prowadzi na tej uczelni Pracownię Gościnną im. Eugeniusza Gepperta. Tworzy obrazy, instalacje, filmy wideo, gry, obiekty. W swych pracach i projektach Laura Pawela tworzy ikonografię współczesnego świata poprzez wykorzystanie estetyki programów komputerowych czy wyświetlaczy telefonów komórkowych. Zazwyczaj osiąga w ten sposób podwójny efekt - z jednej strony żartu, z drugiej - utajnionej krytyki społecznej. Jej dotychczasowa twórczość jest dzięki temu spójna, a jej rozwój logiczny, jednocześnie udaje się artystce podejmować różnorodne problemy - od rzeczywistości wirtualnej i miejsca zajmowanego w niej przez człowieka, przez tematykę feministyczną i społeczną, po kwestię twórcy i jego uwikłania w sieć instytucjonalną.

PODATKI I OPŁATY:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.