Pełen ekspresji obraz przedstawia scenę stygmatyzacji świętego Franciszka (1182-1226), która miała miejsce na zboczu góry Alwernii koło Asyżu. Według biografów Świętego góra ta została podarowana zakonnikom w roku 1213 przez hrabiego Orlando Catani z Chiusi. Święty Franciszek udał się tam w 1224 roku w celu odprawienia 40 dniowego postu ku czci Michała Archanioła. Podczas kontemplacji na zboczu Alwernii Świętemu ukazał się Chrystus jako przybity do krzyża Serafin o ognistych skrzydłach, z których dwa wznosiły się nad głową, dwa unosiły się do lotu, a pozostałe dwa okrywały jego ciało. Według przekazów nikt nie był świadkiem stygmatyzacji św. Franciszka. Malarz przedstawił jednak na obrazie drugiego zakonnika (klęcząca postać z prawej strony kompozycji), którym jest zapewne brat Leon, przyjaciel i spowiednik św. Franciszka.
Olej, karton naklejony na tekturę; 18,5 x 31,8 cm
[obraz w wyrysowanej ramce: 16,2 x 30]
U dołu pośrodku napis: S. Franciszek z Assyżu
Pełen ekspresji obraz przedstawia scenę stygmatyzacji świętego Franciszka (1182-1226), która miała miejsce na zboczu góry Alwernii koło Asyżu. Według biografów Świętego góra ta została podarowana zakonnikom w roku 1213 przez hrabiego Orlando Catani z Chiusi. Święty Franciszek udał się tam w 1224 roku w celu odprawienia 40 dniowego postu ku czci Michała Archanioła. Podczas kontemplacji na zboczu Alwernii Świętemu ukazał się Chrystus jako przybity do krzyża Serafin o ognistych skrzydłach, z których dwa wznosiły się nad głową, dwa unosiły się do lotu, a pozostałe dwa okrywały jego ciało. Według przekazów nikt nie był świadkiem stygmatyzacji św. Franciszka. Malarz przedstawił jednak na obrazie drugiego zakonnika (klęcząca postać z prawej strony kompozycji), którym jest zapewne brat Leon, przyjaciel i spowiednik św. Franciszka.