Bibliografia: S. Przybyszewski, T. Żuk-Skarszewski, S. Świerz, Stanisław Wyspiański. Dzieła malarskie, Biblioteka Polska,
Kraków-Warszawa-Bydgoszcz 1929, s. 121, nr 398; E. Charazińska, E. Micke-Broniarek, A. Tyczyńska, Malarstwo polskie w zbiorach prywatnych. Nieznane dzieła wybitnych artystów XIX wieku, Warszawa 1995, s. 121, il. 129 (barwna).
Ta piękna praca autorstwa Wyspiańskiego należy do grupy tworzonych przez niego niezwykle nastrojowych portretów. Przedstawia młodą kobietę opierającą głowę na skrzyżowanych rękach. Jej jasne oczy wpatrzone są w pustkę, na twarzy maluje się zamyślenie, melancholia. Nastrój ten potęgują kolory - mieszanka sinych błękitów i czerni.
Jednak obraz zachwyca także niezwykłą świetlistością, która podobnie jak w witrażach przenika postać i łączy się ze wspaniałą grą cieni.
To wszystko obwiedzione wyrazistym, giętkim konturem daje razem wspaniałe dekadenckie dzieło tak doskonale mieszczące się w nastro - jowości Młodej Polski

119
Stanisław WYSPIAŃSKI (1869 Kraków - 1907 Kraków)

Studium kobiety, 1902

pastel, papier żeberkowy, 37 x 37 cm;
sygn. p. d.: St. Wyspiański/ 1902 (data obecnie pod oprawą);

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Bibliografia: S. Przybyszewski, T. Żuk-Skarszewski, S. Świerz, Stanisław Wyspiański. Dzieła malarskie, Biblioteka Polska,
Kraków-Warszawa-Bydgoszcz 1929, s. 121, nr 398; E. Charazińska, E. Micke-Broniarek, A. Tyczyńska, Malarstwo polskie w zbiorach prywatnych. Nieznane dzieła wybitnych artystów XIX wieku, Warszawa 1995, s. 121, il. 129 (barwna).
Ta piękna praca autorstwa Wyspiańskiego należy do grupy tworzonych przez niego niezwykle nastrojowych portretów. Przedstawia młodą kobietę opierającą głowę na skrzyżowanych rękach. Jej jasne oczy wpatrzone są w pustkę, na twarzy maluje się zamyślenie, melancholia. Nastrój ten potęgują kolory - mieszanka sinych błękitów i czerni.
Jednak obraz zachwyca także niezwykłą świetlistością, która podobnie jak w witrażach przenika postać i łączy się ze wspaniałą grą cieni.
To wszystko obwiedzione wyrazistym, giętkim konturem daje razem wspaniałe dekadenckie dzieło tak doskonale mieszczące się w nastro - jowości Młodej Polski