Studiował w Instytucie Sztuk Pięknych we Lwowie u prof. Mariana Wnuka i prof. Józefa Starzyńskiego, dyplom zaś obronił w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Był pracownikiem naukowo-dydaktycznym od 1946 w tzw. Sopockiej Szkole Sztuk Plastycznych (przemianowanej później na Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Gdańsku), kierownikiem Pracowni Projektowania Architektoniczno-Rzeźbiarskiego, dziekanem Wydziału Rzeźby, od 1971 profesorem nadzwyczajnym i prorektorem PWSSP.

Prezentowany cykl pochodzi z latach 1964-65, kiedy to artysta otrzymał stypendium zagraniczne, zostając profesorem rzeźby Wydziału Sztuk Pięknych na Uniwersytecie w Damaszku. Inspiracją dla prezentowanej pracy stała się wizja spękanej ziemi, której bruzdy wyznaczają geometryczne wzory. Ciemne wnętrze, będące jednocześnie centrum kompozycji, wywołuje wrażenie ciągłego ruchu poszczególnych elementów, sprawiając, że praca staje się bardzo dynamicznym obrazem, ożywiającym przestrzeń, w której się znajduje.

17
Adam SMOLANA (1921- 1987)

SPĘKANA ZIEMIA, z cyklu SYRIA, 1965

Tusz lawowany, papier; 34 x 49 cm w świetle
Sygnowany p.d.: monogram wiązany AS 65

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Studiował w Instytucie Sztuk Pięknych we Lwowie u prof. Mariana Wnuka i prof. Józefa Starzyńskiego, dyplom zaś obronił w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Był pracownikiem naukowo-dydaktycznym od 1946 w tzw. Sopockiej Szkole Sztuk Plastycznych (przemianowanej później na Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Gdańsku), kierownikiem Pracowni Projektowania Architektoniczno-Rzeźbiarskiego, dziekanem Wydziału Rzeźby, od 1971 profesorem nadzwyczajnym i prorektorem PWSSP.

Prezentowany cykl pochodzi z latach 1964-65, kiedy to artysta otrzymał stypendium zagraniczne, zostając profesorem rzeźby Wydziału Sztuk Pięknych na Uniwersytecie w Damaszku. Inspiracją dla prezentowanej pracy stała się wizja spękanej ziemi, której bruzdy wyznaczają geometryczne wzory. Ciemne wnętrze, będące jednocześnie centrum kompozycji, wywołuje wrażenie ciągłego ruchu poszczególnych elementów, sprawiając, że praca staje się bardzo dynamicznym obrazem, ożywiającym przestrzeń, w której się znajduje.