Powstanie obrazu związane jest z pobytem Wyczółkowskiego w Połądze nad Bałtykiem, rodzinnym majątku Tyszkiewiczów. Artysta bawił tam dwukrotnie – w roku 1908 i 1912.
Zafascynowany krajobrazem, przyrodą i światłem malował pejzaże nadmorskie i wysokie, oświetlone mocnym słońcem sosny rosnące na piaszczystych brzegach. Motyw ten wyraźnie urzekł artystę, który powtórzył go wielokrotnie w całej serii obrazów olejnych, w pastelach, rysunkach, a także w grafice.
Nasz obraz – jak wskazuje data przy sygnaturze – powstał w roku 1908. Artysta zachwycony tamtejszym krajobrazem i przyrodą pisał wówczas do Feliksa Jasieńskiego: Już jestem w Połądze. Czarująco! Co za sosny, aż mnie lęk opanowywa – za parę dni zabieram się do roboty.
Po latach wspominał jeszcze: Połąga – trudny motyw w słońcu.

Porównaj także:
– Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, oprac. M. Twarowska, Wrocław 1960, s. 106, 255;
– M. Twarowska, Leon Wyczółkowski, Warszawa 1962, s. 26, il. 74, 75;
– K. Kulig-Janarek, W. Milewska, Leon Wyczółkowski 1852-1939. W 150. rocznicę urodzin artysty, Muzeum Narodowe w Krakowie 2003, s. 208-211.

09
Leon WYCZÓŁKOWSKI (1852 Huta Miastkowska k. Siedlec - 1936 Warszawa)

SOSNY W POŁĄDZE, 1908

pastel, karton naklejony na tekturę
73,2 x 88,6 cm
sygn. p.d.: LWyczół | 908. [inicjały wiązane]
na odwrocie, w p.g. rogu, przeciwnie do kompozycji napis ołówkiem: 50 out [?]

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Powstanie obrazu związane jest z pobytem Wyczółkowskiego w Połądze nad Bałtykiem, rodzinnym majątku Tyszkiewiczów. Artysta bawił tam dwukrotnie – w roku 1908 i 1912.
Zafascynowany krajobrazem, przyrodą i światłem malował pejzaże nadmorskie i wysokie, oświetlone mocnym słońcem sosny rosnące na piaszczystych brzegach. Motyw ten wyraźnie urzekł artystę, który powtórzył go wielokrotnie w całej serii obrazów olejnych, w pastelach, rysunkach, a także w grafice.
Nasz obraz – jak wskazuje data przy sygnaturze – powstał w roku 1908. Artysta zachwycony tamtejszym krajobrazem i przyrodą pisał wówczas do Feliksa Jasieńskiego: Już jestem w Połądze. Czarująco! Co za sosny, aż mnie lęk opanowywa – za parę dni zabieram się do roboty.
Po latach wspominał jeszcze: Połąga – trudny motyw w słońcu.

Porównaj także:
– Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, oprac. M. Twarowska, Wrocław 1960, s. 106, 255;
– M. Twarowska, Leon Wyczółkowski, Warszawa 1962, s. 26, il. 74, 75;
– K. Kulig-Janarek, W. Milewska, Leon Wyczółkowski 1852-1939. W 150. rocznicę urodzin artysty, Muzeum Narodowe w Krakowie 2003, s. 208-211.