Studiował w warszawskiej ASP w latach 1963–70. W czasie studiów, począwszy od 1965 roku rozpoczął cykl Podróże autostopem, w którym portretował miasta i miasteczka z perspektywy „ptasiego lotu”, w polu zainteresowania artysty, poza architekturą, znalazło się życie i obyczaje mieszkańców. W latach 1972–78 powstaje cykl Sportowcy, w którym przedstawia ludzi marginesu, cwaniaków, palaczy najtańszych wówczas papierosów marki „Sport”. Obrazy z cyklu Warszawa (1981 r.), proroczo antycypowały wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. W cyklu Droga na Wschód (1989–1991) upamiętnił ofiary stalinowskiego komunizmu, w cyklu Od Grudnia do Czerwca (1990–1994) oddał pamięć ofiarom stanu wojennego w Polsce. W cyklu Niech żyje wojna! powstałym pod wrażeniem wojen na Kaukazie i Bałkanach artysta śle przesłanie - ostrzeżenie. Autor ponad 3 tysięcy obrazów towarzyszących naszemu życiu od kilkudziesięciu lat, stanowiących swoistą, niepowtarzalną , artystycznie ujętą kronikę życia, obyczaju, materialnego i duchowego zapisu naszej kultury.
akryl, płótno, 46 x 55,
sygnowany l.d.: '2017 | E. DWURNIK' oraz opisany na odwrocie: '2017 | E. DWURNIK | "SOPOT" | NR: [IX]-2396-7186'
Studiował w warszawskiej ASP w latach 1963–70. W czasie studiów, począwszy od 1965 roku rozpoczął cykl Podróże autostopem, w którym portretował miasta i miasteczka z perspektywy „ptasiego lotu”, w polu zainteresowania artysty, poza architekturą, znalazło się życie i obyczaje mieszkańców. W latach 1972–78 powstaje cykl Sportowcy, w którym przedstawia ludzi marginesu, cwaniaków, palaczy najtańszych wówczas papierosów marki „Sport”. Obrazy z cyklu Warszawa (1981 r.), proroczo antycypowały wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. W cyklu Droga na Wschód (1989–1991) upamiętnił ofiary stalinowskiego komunizmu, w cyklu Od Grudnia do Czerwca (1990–1994) oddał pamięć ofiarom stanu wojennego w Polsce. W cyklu Niech żyje wojna! powstałym pod wrażeniem wojen na Kaukazie i Bałkanach artysta śle przesłanie - ostrzeżenie. Autor ponad 3 tysięcy obrazów towarzyszących naszemu życiu od kilkudziesięciu lat, stanowiących swoistą, niepowtarzalną , artystycznie ujętą kronikę życia, obyczaju, materialnego i duchowego zapisu naszej kultury.