"Artysta wykreował własny system oparty w równym stopniu na logice co intuicyjnym wyborze i emocji. Jako środek realizacji idei wykorzystał komputer, stając się jednym z pierwszych polskich artystów, o ile nie pierwszym, który uczynił z komputera narzędzie pracy, szkicownik. [...] malarz, posługując się programem opracowanym wspólnie z Philipem Kellerem, dzielił losowo powierzchnie obrazu na cztery części według zasady, by żaden z elementów nie powtórzył się, ani w kompozycji, ani w serii. Wybór koloru, stosowanego także najczęściej według zasady czwórkowej, należał do artysty i wynikał z jego decyzji, nastroju lub mimowolnego skojarzenia." (M. Zientara, Metarzeczowość Jana Pamuły, tekst z katalogu "Jan Pamuła - z pracowni naszych artystów", Muzeum Historyczne Miasta Krakowa 2000).
Akryl, płótno; wym.: 120 x 120 cm.
Opisany autorsko na odwrocie.
"Artysta wykreował własny system oparty w równym stopniu na logice co intuicyjnym wyborze i emocji. Jako środek realizacji idei wykorzystał komputer, stając się jednym z pierwszych polskich artystów, o ile nie pierwszym, który uczynił z komputera narzędzie pracy, szkicownik. [...] malarz, posługując się programem opracowanym wspólnie z Philipem Kellerem, dzielił losowo powierzchnie obrazu na cztery części według zasady, by żaden z elementów nie powtórzył się, ani w kompozycji, ani w serii. Wybór koloru, stosowanego także najczęściej według zasady czwórkowej, należał do artysty i wynikał z jego decyzji, nastroju lub mimowolnego skojarzenia." (M. Zientara, Metarzeczowość Jana Pamuły, tekst z katalogu "Jan Pamuła - z pracowni naszych artystów", Muzeum Historyczne Miasta Krakowa 2000).