W roku 1922 Wyczółkowski kupił drewniany dworek w Gościeradzu, gdzie odtąd często i chętnie przebywał i pracował. Wielokrotnie malował sam dworek, otaczający go sad i park ze wspaniałymi świerkami. Motywy z Gościeradza opracowywał też w autolitografiach, z których pięć weszło w skład teki Gościeradz (1923/24).
O malowaniu ścieżki wśród starych świerków z prezentowanego tu obrazu oraz o innych pracach o tym samym motywie, mówił - Wszystko z mego pokoju, tylko kwestia ujęcia. Park jest puszczą. Artyści u nas nie potrafią patrzeć na naturę; kilometry chodzą i nic nie widzą, a tymczasem na każdym kroku jest piękno. Jestem dzieckiem lasu...
Obraz malowany jest trudną, wymagającą uwagi techniką - czarnym tuszem i kredką na białym, kredowym kartonie. Biele i pojawiające się miejscami różowiejące brązy wydobył artysta „drapaniem“ - płytszym przy bielach, głębszym w smużkach koloru. - Nic nie można cofnąć...
Kilka innych wariantów motywu ścieżki wśród świerków, malowanych analogiczną techniką i powstałych w tym samym 1927 roku, znajduje się w zbiorach Muzeum im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.
Porównaj:
- Leon Wyczółkowski, Listy i wspomnienia, oprac. M. Twarowska, Wrocław 1960, s. 130;
- K. Kulig-Janarek, W. Milewska, Leon Wyczółkowski 1852-1936, W 150. rocznicę urodzin artysty, Muzeum Narodowe w Krakowie 2003, il. na s. 283; zobacz także: http://wyczolkowski.pl/dziela
tusz, akwarela, kredka, technika drapana, karton kredowy
43,3 x 32,4 cm (w świetle passe-partout)
sygn. wydrapana p.d.: LWyczół | 1927 [inicjały wiązane]
na odwrocie p.g. (ołówkiem): Motyw z Gościeradza | tusz i kreda - drapany
w narożnikach widoczne ślady po pinezkach
W roku 1922 Wyczółkowski kupił drewniany dworek w Gościeradzu, gdzie odtąd często i chętnie przebywał i pracował. Wielokrotnie malował sam dworek, otaczający go sad i park ze wspaniałymi świerkami. Motywy z Gościeradza opracowywał też w autolitografiach, z których pięć weszło w skład teki Gościeradz (1923/24).
O malowaniu ścieżki wśród starych świerków z prezentowanego tu obrazu oraz o innych pracach o tym samym motywie, mówił - Wszystko z mego pokoju, tylko kwestia ujęcia. Park jest puszczą. Artyści u nas nie potrafią patrzeć na naturę; kilometry chodzą i nic nie widzą, a tymczasem na każdym kroku jest piękno. Jestem dzieckiem lasu...
Obraz malowany jest trudną, wymagającą uwagi techniką - czarnym tuszem i kredką na białym, kredowym kartonie. Biele i pojawiające się miejscami różowiejące brązy wydobył artysta „drapaniem“ - płytszym przy bielach, głębszym w smużkach koloru. - Nic nie można cofnąć...
Kilka innych wariantów motywu ścieżki wśród świerków, malowanych analogiczną techniką i powstałych w tym samym 1927 roku, znajduje się w zbiorach Muzeum im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.
Porównaj:
- Leon Wyczółkowski, Listy i wspomnienia, oprac. M. Twarowska, Wrocław 1960, s. 130;
- K. Kulig-Janarek, W. Milewska, Leon Wyczółkowski 1852-1936, W 150. rocznicę urodzin artysty, Muzeum Narodowe w Krakowie 2003, il. na s. 283; zobacz także: http://wyczolkowski.pl/dziela