Tytuł dzieła wskazuje na humorystyczny aspekt tej kompozycji, która wymaga pewnego dopowiedzenia. Otóż Mistrz ukazuje się w chwili artystycznego uniesienia w altanie stojącej w ogrodzie, obok jego willi w Krakowie. Stąd też forma pawilonu jest geometryczna i w zasadzie pozbawiona charakteru urokliwego zakątka w bujnej zieleni, jak to miało miejsce na jego młodopolskich płótnach (np. obraz „Altana” 1902). Powyżej płaskiego dachu widoczne są dachy kamienic sąsiedniej ulicy, ujęte prostymi liniami, które tworzą charakterystyczne rytmy. Artysta przedstawia się w pozie zamaszystego gestu malarskiego skupiony na uwiecznianiu na płótnie modelki pozującej nago w altanie. Być może to właśnie żart, gdyż w znanym nam dorobku artysty nie spotykamy żadnej kompozycji aktu w ogrodowym pawilonie.
Obraz ten powstał w latach 30., gdy artysta był u szczytu sławy. Jego akty były poszukiwane przez kolekcjonerów. Nie bez powodu nazywany był polskim Renoirem, a w recenzjach z jego wystaw napotykamy na liczne pochwały wyjątkowego wyczucia w oddawaniu na płótnie powabu kobiecego ciała. Warto dodać, że zazwyczaj malował akty w pracowni w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Oferowany obraz ukazuje jakby dla przekory modelkę w plenerze, rozebraną w centrum miasta, w przestrzeni osłoniętej jedynie ażurowymi, drewnianymi kratkami ogrodowego pawilonu. (Renata Weiss)
olej, płótno; 64 x 80 cm (58 x 77 cm w świetle oprawy);
sygn. p. d.: WW;
na odwrocie nr 0934, oraz faksymile podpisu artysty z dopisaną cyfrą 4.
Tytuł dzieła wskazuje na humorystyczny aspekt tej kompozycji, która wymaga pewnego dopowiedzenia. Otóż Mistrz ukazuje się w chwili artystycznego uniesienia w altanie stojącej w ogrodzie, obok jego willi w Krakowie. Stąd też forma pawilonu jest geometryczna i w zasadzie pozbawiona charakteru urokliwego zakątka w bujnej zieleni, jak to miało miejsce na jego młodopolskich płótnach (np. obraz „Altana” 1902). Powyżej płaskiego dachu widoczne są dachy kamienic sąsiedniej ulicy, ujęte prostymi liniami, które tworzą charakterystyczne rytmy. Artysta przedstawia się w pozie zamaszystego gestu malarskiego skupiony na uwiecznianiu na płótnie modelki pozującej nago w altanie. Być może to właśnie żart, gdyż w znanym nam dorobku artysty nie spotykamy żadnej kompozycji aktu w ogrodowym pawilonie.
Obraz ten powstał w latach 30., gdy artysta był u szczytu sławy. Jego akty były poszukiwane przez kolekcjonerów. Nie bez powodu nazywany był polskim Renoirem, a w recenzjach z jego wystaw napotykamy na liczne pochwały wyjątkowego wyczucia w oddawaniu na płótnie powabu kobiecego ciała. Warto dodać, że zazwyczaj malował akty w pracowni w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Oferowany obraz ukazuje jakby dla przekory modelkę w plenerze, rozebraną w centrum miasta, w przestrzeni osłoniętej jedynie ażurowymi, drewnianymi kratkami ogrodowego pawilonu. (Renata Weiss)